javorskyp

Wiesz początkowo nie musisz kupować nowych ciuchów, ja bym polecał skórzane i używane na początek ale to moja opinia. W sumie jak nie jeździłeś dużo na biegowych to 500 będzie idealna lecz znudzi się wcześniej. Bandit się łapie tylko musi być zablokowany. Ogólnie chodzi o to że maksymalna moc motocykla fabryczna nie może przekraczać dwukrotnej mocy dopuszczalnej do kategorii A2 czyli jak jest 48KM to max moc fabryczna może być 96 no i żeby było wszystko legalnie musi być zblokowany i musisz mieć na to papiery że był blokowany a to czy faktycznie ma blokadę czy nie to już inna bajka Przecież Kawasaki er6n na którym się obecnie zdaje prawko ma moc ponad 70KM a jest blokowany do tych 48 bo takie są procedury. Jeśli szukasz w tych większych pow 50KM fabrycznie to patrz, żeby były zablokowane w papierach max 34kW to nie musisz nic kombinować z papierami wtedy wszystko jest legalnie. Wpisz sobie a2 w kategori motocykle na allegro lub olx i Ci wyskoczy masa tych motorków Kask bardzo ważna sprawa. Szukaj w markowych z atestem. Do kurtki używanej skórzanej mogą być spodnie jeansowe z wstawkami wyglądają jak jeansy jak np do szkoły chcesz jeździć. Tekstylne ciuchy też są bardzo dobre wszystko na odpowiednie warunki.

Witam mistrzu Generalnie najlepszym rozwiązaniem na A2 byłoby SV650 jednak w tych pieniądzach ciężko będzie. Najlepiej wybierz coś z tej trójki Suzuki GS 500 Honda CB 500 lub Kawasaki ER5 (nie ma czegoś takiego jak yamaha er5 ) to są porządne marki nie kupuj jednocylindrowych gorsza dynamika krótsza żywotność słaba moc. Miałem kiedyś 125 w 2t przez 3 lata ten v max ponad 160 to jakoś szło ale miałem wtedy 15-18 lat. Czy CB łapie się na A2? To zależy co masz wpisane w dowodzie, przecież legalnie możesz mieć zdławionego przypuśćmy Bandita 650 lub Sv 650 obojętnie cokolwiek czego moc nie przekracza tych 96 KM fabrycznie, tylko musi mieć w dowodzie max 34Kw. Z czasem zacznie Ci brakować mocy, nie wiem jak jeździsz może jesteś fajtłapą może masz bystrość do jazdy motocyklem dlatego musisz sam zadecydować. 500 jest optymalna na początek po roku będziesz chciał coś więcej to jest pełno mocnych 600 które idą dużo lepiej im więcej jeździsz tym stajesz się mądrzejszy na drodze szkoła życia. Pamiętaj o dobrym kasku i jakichś ciuchach na moto

To jest to samo jej ile Ty masz lat, że tego nie wiesz :blink: chyba że nie miałeś nigdy styczności z ciągnikami zasadnicza różnica to przednia oś no aż 7 KM mniej i jakieś pierdoły ogólnie to starsza wersja, weź coś nowszego może mf 255 lub 3512 no ew tego C360 3p ile ludzi tyle opinie. Dwie litry na ha w to czy w to to już nie taka różnica, można tematy rozkminiać na wiele sposobów, są plusy i minusy wszystkiego. Ja 3512 hektar orzę 2,5 godz pole równe pług 3x30 ile litrów nie pamiętam. P

Ja wypowiedziałem się tylko odnośnie spalania na motogodzinę a co potrafi zrobić jeden ciągnik w motogodzinę a co drugi to jest różnica, to jest normalne, że w orce C330 spali więcej paliwa i czasu. 3512 w orce wypada oszczędniej niż C330 dokładnie nie pamiętam jednak różnica jest widoczna.

C330M pali od 2,2-3,5 litra na motogodzinę średnio przez cały rok wychodziło mi zawsze 2,7-2.8l/MTG w zależności od obciążenia przynajmniej moja Dla porównania ursus 3512 pali od 2,5 do 4 l na motogodzinę z tym że motogodzina ursusa 3512 w porównaniu do C330 zakładając że ustawiamy C330 na takich obrotach by wybiła w godzinę zegarową to 3512 zrobi motogodzinę w jakieś 48 minut przy tych samych obrotach co C330 C360 spali jeszcze więcej na motogodzinę nie mam, więc nie powiem.