jonybrawo8

Gdyby to było takie proste to juz dawno bym to zrobił są pewne zależności przez które musze sie jeszcze z nim meczyc. Ale jak tylko bedzie taka możliwość to pojawi sie na allegro. juz niedługo

Rolmax! ;[ A oprócz tych wszytskich wspaniałych doświadczeń z t4 dochodzi jeszcze sprzęgło którego nie są w stanie wyregulować bo ma wade fabryczna o czym sie dowiedziałem po usłyszeniu 100 innych wymyślonych przyczyn! Objaw jest taki ze nie da sie płynnie ruszyć np opryskiwacz 2000L zalany, żeby ruszyć nim na polu to wygląda tak: puszczam powoli sprzęgło nic.... nic... nic... i naglę coś zajęczy, czapka spadnie z głowy no i dopiero jade. Słyszałem od kolesi w kielcach na targach ze jakiś facet juz walczył z dilerem w kwestii tego sprzęgła, podobno coś mu tam szlifowali podcierali itp (poprawiali fabrykę) i podobno teraz jest znośnie. Spróbuję złapać kontak do tego kolesia to zapytam jak to teraz po naprawie wygląda. Jak złapie kontakt do gościa to wypytam i napiszę jak to wszystko teraz wygląda.

mój błąd! sprawdziłem w oferecie mają jednak beczki 2500l w modelu plus. Rok temu jak szukałem to jeszcze nie było takich dopiero europa miała taka pojemność. A z tym apollo to zastanów sie a najlepiej podjedź do kogoś kto ma taki. U mnie znajomy kupił taki 3 lata temu i w pierwszym roku pękłą mu oś poźniej padł potencjometr, a po 3 latach połamała się prowadnica w której są przewody z cieczą. Belka robocza jest odkształcona na każdym spawie no wieć nie wiem czy warto. Jeżeli krukowiak to tylko goliat to już jest troche inna jakość tylko u mnie cena przeważyła nad decyzją. ja bym nie patrzył na belkę asymetryczną bo w przypadku gdy dojeżdżasz do słupa na polu jedną stroną belki to żeby ją złożyc to i tak musisz cofnąć zeby lnace miały miejsce na złożenie (no chyba ze lance typu rex te do pionu to wtedy tak) i zablokować wychył. Tylko z tego co kojarzę to przy kompie bravo 300 to takie rozwiązanie to standard

spuściłem ok 50L z całego układu i zalałem zimowe paliwo z polskiej stacji. Z tego czerwonego w ostojniku wytrąciłą się juz parafina. a i jeżeli kontrolka od oleju gaśnie odrazu po rozruchu to może być coś z pierścionkami czy coś juz można wykluczyć? a próba olejowa ? jak sie do tego zabrać?

najgorsze jet to ze nie dam rady sprawdzić czy bierze olej bo to siezy zakup ale bede narazie sprawdzał podstawowe rzeczy. Zaczne od filtu powietrza, paliwa, wtryski. Zastanawia mnie jeszcze to turbo. Jak sie sprawdza ciśnienie sprezarki? tak wygląda ten motor. Jak go kupilem to w ostojniku była czerwona ropa, podobno w niemczech dofinansowywane paliwo jest barwione właśnie na czerwono ale ile w tym prawdy? moze to zwykła opałówka ale nie sądze zeby gebels szukał oszczędności na paliwie skoro kombajn była serwisowana i jej stan to tzw lalka

Dzieki kolego za slowa otuchy na ale moze nie bedzie tak źle. ...

Z tego co kojarze to beczki 2500l to juz europa a to calkiem inny opryskiwacz i inna cena a fakt ze nie mam rexa bo nie ma potrzby u mnie stosowania tej belki.

niebieski przy obiciązeniu i chwile po rozruchu

Z tym spalaniem perkinsa to u mnie to wygladalo tak 17-18 l na ha z sieczkarnia przy wydajnosci ok 7t/h tylko ten pomiar robilem 13lat temu jak kupilem kombajn claas maercator 75 ok 115km teraz nie mierzylem i nie zmierze bo go sprzedalem. Teraz kupilem dominatora z silnikiem merca ok 160km identyczny jak na zdjeciu uzytko. Hiszpi. No i mam nowy problem bo kombajn jest z 94r niby 2700mth ogolnoe bardzo zadbana kazsy mowi ze jak lalka ale ta oto lalka dymi mi na niebiesko po starcie później czysto i przy obciazeniu zaczyna puszczać chmurę wiec mam zagadke.

Jaki byl kolor spalin? U mnie jest taki lekko niebiski i zapach gryzacy.

jakie objawy miałeś?

Mój opryskiwacz kosztowal 74tys netto wiekszy to juz jest europaa to calkiem inna konstrukcja, lance na tzw. Trapezie, oś amortyzowana w standardzie i takie cos z komputerem kosztuje 94tys netto. Natomiast tadlen jak dlamnie zbyt delikatny a podobne pienazki kosztuje A i jeszcze podstawowa sprawa, sprzedaż. Unia lepiej trzyma cene i latwiej sie sprzedaje podobnie jak krukowiak to tez trzeba brac pod uwagę. A i jeszcze podstawowa sprawa, sprzedaż. Unia lepiej trzyma cene i latwiej sie sprzedaje podobnie jak krukowiak to tez trzeba brac pod uwagę.

belka aluminiowa nie rdzewieje! i to jest duzy plus jezeli stosujesz rsm, jest dużo lżejsza ale minus jet taki ze jak zegniesz to problem zeby ją pospawać. Niby w każdej marce podzespoły te same są montowane ale chyba nie dokońca jakościowo zbliżone. Ja miałem pilmet 1615 i sprawował sie dość poprawnie jedyna wada to farba a mianowicie w niektórych miejscach odchodziła płatami ale pozatym wszystko ok kolega ma opryskiwacz mniej popularnej marki tez niby wszystkie podzespoły włoskie ale juz 2 razy pompa na gwarancji poszła. Teraz wymieniłem tez na Pilmet tylko model 2021 na pełnym wypasie nie mam tylko dyszla hydraulicznego i jestem zadowolony, pilmet poprawił malowanie farba juz nie zchodzi płatami no i całe wykonanie sie zmieniło tak wiec ten model polecam. Krukowiak też jest dobry tylko z serii Goliat ale bedzie droższy

oczywiście zgłoszone do serwisu. Po wielu próbach i po wymianie zaworu głownego od podnośnika dopatrzyli sie ze jest tam tak mała śrubka na zaworze którą zmniejsza sie i zwieksza wydatek. Ustawili opadanie na bardzo powolne tyle tylko ze kazali mi opuszczać tą krótszą rączka ok myslałem ze problem rozwiązany.... niestety po 2 miesiącach wszystko wróciło a ja juz nie mam siły na ten traktor i na ten serwis olałem temat i pulsuje dalej

dzięki za podpowiedź teraz wiem od czego zacząć może okaże sie ze to jakas pierdoła a niemiec nie chciał sie bawić i sprzedał, oby nie okazało sie .... no nic kupiłem to mam :mellow: kolejny problem doo ogarnięcia