Witam, mam pytanie. Zostanie mi trochę kukurydzy w jednym z silosów i tak się zastanawiałem czy dało by radę żeby przed samym koszeniem nowej tegorocznej kukurydzy rozgarnąć to po spodzie silosu dobrze ubić i na to sypać nową kiszonkę. Czy nie będzie się to psuło? Może ktoś praktykował coś takiego? A muszę coś z nią zrobić bo oprócz tej końcówki mam jeszcze jeden silos pełny, a tylko jeden jest wolny. Dodam że zeszłoroczna kiszonka przechowuje się raczej bez problemów, nie pleśnieje.