Są zyski muszą być i koszty... a wiec po kawałku rozłożę to na czynniki pierwsze, pierwsza większa wypłata na nowej oborze opłacone kredyty, pasze i wszystkie inne pierdoły kupione paliwo itp. Patrze zostaje 40tys na koncie myślę zrobiłem strzał życia tyle kasy z miesiaca będę zaraz milionerem he he. Kolejne miesiące zweryfikowały moje zapędy mleka w tym miesiącu okoł 60tys l już będzie ale koszty tak wzrosły że nie wiele zostaje przy tych cenach nawozów, pasz itp środków do produkcji. Pracujemy we cztery osoby to zostaje teraz pensja minimalna na głowę. Jak żyć a praca jest wymagająca.