Na dealer mówił, że zupełnie inaczej.. Nowy ciągnik nie powinien się opierniczać.. Od razu do cieżkiej roboty (nie za ciężkiej, my oralismy 3 UG). Pierwsze 100mth zrobiliśmy w orce i majorek cyka jak marzenie Należy tylko go zbytnio nie przegrzewać i wskazane są dosyć częste przerwy na ostygnięcie
Jemu chodzi o to, że roboty przy malowaniu wcale nie jest więcej, a efekt pracy pozostanie na dłużej. To tak jak np. remont silnika, czy zrobisz na chińskich, czy polskich częściach rozbierania i roboty tyle samo, tyle, że drugi wariant wytrzyma 5 razy tyle
Elektrotechnik ma rację do takich rzeczy służy szlifierka oscylacyjna z papierem o odpowiedniej gradacji, a kątówką blacha będzie wypolerowana i nawet najlepszy podkład będzie gorzej trzymał
Ps. Albo ręcznie jak ktoś woli
Ja mam dziekana apollo i na razie nie narzekam, a jest dosyć tani 2,8 na średnich glebach ciągam majorem 80 (75km) i wcale go nie czuje, u Cb myślę, że 3m to minimum