Jeszcze jest jedno sprawdzone rozwiązanie. Prasować słomę zaraz po kombajnie lub po rosie rano. Takiego systemu używałem jak jeszcze nie miałem przyspawanych tych prętów.
Lepiej zmodyfikować ten wałek i nie kombinować z biegami. Ten patent z wałkiem sprzedałem jeszcze dwóm posiadaczom takiej prasy i obaj są zadowoleni
Też pozbyłem się tych prętów. Ten wałek w oryginale jest gładki (przynajmniej u mnie) Po tej modyfikacji znacznie lepiej zaczyna formować. Początek formowania rozpoczyna ten wałek, później tylko podaje. Praktycznie zaczynam na tym samym biegu co prasuję, przez chwilę wciskam sprzęgło jak zrobi się za dużo przed podbierakiem, ale ten wałek teraz szybko się z tym upora
Nie wiem co jest przyczyną, ale znam rozwiązanie U mnie działo się tak samo, przeważnie w kruchej słomie lub drobnym sianie. Rozwiązaniem jest przyspawanie prętów i zrobienie zadziorów na tym metalowym wałku który jest zaraz pod pasami. On jest odpowiedzialny za rozpoczęcie zwijania. Jak po nim się nie ślizga słoma to pięknie rozpoczyna kulkę https://zapodaj.net/f3bdccc8a5793.jpg.html
Można zrobić to spokojnie w prasie. Ja pierwsze przyspawałem 5 lat temu. To zdjęcie jest z zeszłego roku, przy okazji wymiany łożysk postanowiłem dołożyć jeszcze trochę prętów i porobiłem nowe zadziory migiem.