-
Ilość treści
41 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
4 NeutralO askakonik
-
Ranga
Nowicjusz
- Urodziny 04/15/1980
Informacje
-
Płeć
Kobieta
Ostatnio na profilu byli
1379 wyświetleń profilu
-
No Panowie jak tam zaliczki? ONW? U mnie cisza - 33 ha. We wtorek pismo z powiatówki o nierozpatrzeniu sprawy w terminie odnośnie suszowego - decyzja do 30 listopada. Czuję się wyróżniona
-
masa24 - ekologię sobie odpuść, mam 11 rok i to nie jest tak, że eko to znaczy chwasty po jaja i niech się dzieje co chce Jeśli chodzi o ptaki to tylko na TUZ i tylko na określonych obszarach, a nie tak jak kiedyś, że jak się ktoś postarał to i czajkę na pustyni znalazł. Nie wiem jakie to góry i rowy - my przywracamy 15 ha 30-letniego lasu. Obecnie jest ugór, drzewa wyrwane z korzeniami, dwukrotnie talerzowane, nadal są dziury i wykroty po wyrwanych drzewach, ale obrabiać się da. Wracając do tematu - zachodniopomorskie, ani zaliczki, ani ONW, a suszowe to może za tydzień, dwa decyzja - straty powyżej 70%, ogółem ponad 46, wiec nie wiem jak najpierw trafiają do poszkodowanych przez suszę....
-
placebo - w ekologii musi być produkcja, a jeśli trawy na ornym lub TUZ to odpowiednia obsada zwierząt. Kontrola jest corocznie, no nic strasznego, ale jak pokażesz ugór a w papierach co innego to nie przejdzie. Jeśli chodzi o sad - dopłata dopiero od drzew owocujących plus obowiązek utrzymania min. 2 lata po zakończeniu programu. No i sprzedaż produktów - skończyło się branie kasy za frajer i bardzo dobrze. Tak samo wkurzają mnie dopłaty do ugorów i mulczowanych TUZ - ok, niech będzie ugór, ale zielony, a nie dewastacja przez coroczne talerzowanie na czarno.
-
Pedro2 - fajno, tylko Wiesław powinien przekazać to jeszcze do powiatów - jak pytałam ostatnio, to mi pracownik odpowiedział w guście "nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.... do końca czerwca mamy czas"...
-
Linka do strony ARiMR nie podam, bo oni regularnie moderują aktualności, ale na stronie Farmera jest, na Topagrar i w kilku innych miejscach o tym piszą. Linka wrzucić nie mogę, bo z automatu mi go przekręca...
-
Wisiało na stronie ARiMR: - Zaliczki otrzymają ci z rolników, dla których zakończone zostały kontrole administracyjne, uwzględniające także wyniki z kontroli na miejscu, a także ci, którzy ubiegali się o płatności nieobjęte kontrolą na miejscu - poinformował rzecznik ARiMR. Pomijam, że logika wypłacania zaliczek mnie powala. W naszej wsi ludzie, którzy mają bydło i straty powyżej 70% nic nie dostali jeszcze, za to do ugorów zaliczki poszły - jaka strata jest z 20 ha ugorów?
-
zachodniopomorskie, pow. szczecinek - zaliczka dzisiaj, ale nie pełne 70%.
-
Niby od 11-go kwietnia, ale za ARiMR to nikt nie nadąży
-
askakonik zaczął obserwować Dopłaty bezpośrednie 2015
-
Ja uprawiam nostrzyk dwuletni (pakiet 6.1 i eko). Jeśli ktoś nadal szuka nasion kwalifikowanych to kupuję tutaj: http://www.gazon.pl/pl/nostrzyk_bialy.html
-
U nas na wsi na takich mówią erotoman-gawędziarz A kwitki o skomplikowanych charakterach sprawy ARiMR rozsyła masowo, bo nie wyrobiła się z wydaniem decyzji - listonosz wozi u nas tego na pęczki
-
Decyzja drogą pisemną, zarówno w roku ubiegłym jak i obecnym w moim przypadku.
-
Byłam wczoraj w moim biurze powiatowym w celu wyjaśnień (zakupiona ziemia, obrobiona, zgłoszona a u nich na zdjęciach drzewa - nie moja wina, że mają zdjęcia sprzed kilku lat) - moja decyzja do piątku ma być wystawiona. W poniedziałek nowy kierownik ma podpisywać. Wynika to jedynie z faktu, iż mają obowiązek wystawić do końca lutego decyzje, ale tak naprawdę nic z tego nie jest wiążące, bo część rolników dostanie sławetne pismo "o niezałatwieniu sprawy w terminie". Zapytałam kobietę, jak z wypłatą - w poniedziałek wysyłają decyzje i listy do płatności, a co z tym zrobi Warszawa.... szczęśliwcy załapią się może na początku marca, co wątpliwe, dobry termin przełom marca/kwietnia. Generalnie przyznała, że jest taki burdel, że wątpi aby do końca czerwca wszyscy pieniądze dostali. Ja do tej pory zero - bez zaliczki - przez te drzewa co to były a ich nie ma. Decyzja będzie na bezpośrednie, może przy okazji na ONW, a mam jeszcze ekologię - 20 ha, trochę sobie poczekam na kasę a wiosna za pasem.
-
A skąd te wiadomości? Gospodarstwo to nie działalność gospodarcza, tym sposobem pół mojej wsi musiałoby mieć kasy fiskalne. Jeśli chodzi o przetwórstwo, to trzeba by się zgłębić w temat. Tu załącznik do traktatu co to są "produkty rolne" - mam nadzieję, że właściwy: http://www.jarmark.olsztyn.eu/images/zalacznik_do_traktatu_ue.pdf
-
Czyli na razie nie ma co gdybać i złudnie marzyć? Terminy ewentualnych naborów też są rozbieżne, a najgorzej się dowiedzieć, że "jutro rusza nabór wniosków", bo wtedy to już musztarda po obiedzie.... chyba trzeba poszukać jakiegoś prywatnego doradcy, to może wtedy człowiek będzie w temacie i na bieżąco.
-
Mam podobny problem jak kolega powyżej - w gospodarstwie 8 sztuk koni, 2 ha owsa, 2 ha nostrzyka - gospodarstwo w ekologii. Z tej ilości wychodzi mi poniżej 10 tys euro, ale jak doliczę 15 ha traw na ornym i łąki, to już lipa. W niskotowarówkach ponoć nie były liczone UZ jeśli były zwierzęta, a teraz to wygląda jakby podwójnie był liczony dochód. No bo jeśli mam hektar łąki i bydlaka, to dochód jest liczony i z bydlaka i z łąki, ale przecież zwierzak trawę zeżre i pozostaje tylko ewentualny dochód ze zwierzaka. Ostatnio dzwonił do mnie doradca z ODR, że załapłabym się na program, bo "zielonkowe" uprawy przy zwierzętach nie wchodzą w dochód, a tak naprawdę każdy pisze co innego, a rozporządzenia konkretnego znaleźć nigdzie nie idzie. I bądź tu mądry. Miałam, przynajmniej wg. mnie, fajny plan na rozwój gospodarstwa, a widzę, że obejdę się smakiem, bo na modernizację nie mam szans ani z jednego, ani z drugiego programu