Zamiast oprysków, lepów i lamp owadobójczych można zadziałać w inny sposób, czyli kupić specjalny wabik. Jak ktoś ma dużo much można kupić np. coś takiego jak H-Trap (Przesyłam link, jakby ktoś chciał zobaczyć jak to wygląda). http://allegro.pl/pulapka-na-muchy-konskie-baki-bydlece-h-trap-grats-i5562529959.html . ten preparat, który jest wewnątrz wabi muchy do środka,przekraczając tą granice ,,kupują bilet w jedną stronę" bez możliwości powrotu Sąsiad coś takiego kupił i faktycznie działa, a preparat można uzupełniać, więc na dobrą sprawę jest to nawet bardziej opłacalne niż bawienie się w opryski co parę tygodni.