Czyli co, ceny lecą mocno w dół, zaraz wróci import z ukry, a Ci co mieli bronić rolników trzymają się za ręce z pisiorami? Czyli wystarczyły obiecanki ochłapów i już można wp***dalać pyszny chlebek z ukry i nie przejmować się tym co będzie w kolejnym sezonie. Totalna kompromitacja.