Na 5hektarach osiagne i dochod powyzej 20tys euro, zadna sztuka w warzywach. A maszyny kupuje takie bo jak by to powiedziec... Mam dwa gospodarstwa, ja okolo 8ha i tam wartosc produkcji przekraczajaca 40tys euro, a ojciec to 5 ktore zlozyl na male gospodarstwo, specjalnie bylo obsiane zbozami zeby przy naborze lapal sie w tych 10tys euro, a teraz bedzie dalej obsiewane warzywami, wiec te maszyny jak by nie patrzeć robic beda na 13ha. Pytam tylko czy serio musi zgadzac sie ta firma/marka tośka w tośke i czy moge dolozyc i zapalcic wiecej za opryskiwacz, bo juz mamy dosc tych kursow do agencji...