@Tomasz0611
Ja nie placze, mi sie jeszcze oplaca, ale ja zboz nie sprzedaje. Jak twoje rozwiazanie na zboza, to nie siac, likwidowac, to za rok tego bobu i truskawki ci tyle nasadza, ze bedziesz cienko pierdzial... Szczekasz to wlasnie ty i pierdzielisz nie wiadomo o czym. Nie jestem w jakiejs izbie rolniczej czy innym wymysle, zeby rozwiazywac takie problemy. Ja jestem za tym, zeby jak najwiecej pasozytow wyeliminowac to oplacalnosc sie znajdzie. Np. taka ubojnia co w uja leci to nadzor w wererynarii nie moga im dac? Siedzi tam kilku weterynarzy na etacie, to co za problem niezaleznych klasyfikatorow wstawic i kazdy kg miesa ma sie zgadzac? I nie, ze w razie wpadki mandat 500zl dla klasyfikatora, co ubojnia pokryje, tylko kara pozbawienia wolnosci. Ale po co, przeciez kazdy z tego byka ma kawalek miesa sobie dziabnac.
Co do dopłat jakichkolwiek to jestem przeciwnikiem, jezeli juz to w krytycznej sytuacji i to tak przemyslane, zeby zaden pasozyt na tej doplacie reki nie polozyl, a jak beda kombinacje to doj**ac taka kare, ze sie odechce. Malo bylo przypadkow, ze taki diler jeden z drugim twierdzil,.ze doplaty to sa dla niego, nie dla rolnika? To po uj to dawac?