Skocz do zawartości

prorok

Moderator Galerii
  • Postów

    12409
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O prorok

  • Urodziny 04/20/1991

Kontakt

  • Strona www
    http://
  • ICQ
    0

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Podkarpacie,Iwonicz
  • Zainteresowania
    Rolnictwo,akwarystyka

Ostatnie wizyty

212804 wyświetleń profilu

Osiągnięcia prorok

Zaawansowany

Zaawansowany (10/14)

  • Reacting Well Unikat
  • Dedicated Unikat
  • Conversation Starter Unikat
  • First Post Unikat
  • Collaborator Unikat

Najnowsze odznaki

2.6 tys.

Reputacja

  1. @witejus U mnie "kawałki" w okolicy 10 arów @mf362 Z pługa jestem bardzo zadowolony z ruskiem tworzą całkiem zgrany zestaw ale nie ukrywam że jak by było kilka koników więcej to by można było czasem szybciej pojechać
  2. @Piotruniu25 Wszystkie niestety nie te uprawowe stoją pod chmurką niestety. Pod dachem stoi przyczepa ,kopaczka, rozsiewacz, sadzarka ,opryskiwacz, siewnik i ciągniki. @panczo1922 Co poradzić taki rok w okolicy wszystkie prace były opóźnione ze względu na pogodę. Dalej kukurydzę koszą wczoraj jeszcze pszenicę siali orki będą kończyć pewnie w styczniu i to nie jakieś wielkie gospodarstwa ale nawet te mniejsze gdzie zawsze wszystko było porobione na czas a o tej porze sprzęty już dawano były pomyte i wstawione do garażu. Mój pewnie też...ale niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu. @izydor6280. U nas wczoraj wreszcie było względnie dalej jest dosyć mokro ale o tej porze roku to już nie ma co wybrzydzać. Najlepiej by było jak by delikatnie przymroziło ale na razie się na to nie zapowiada...
  3. prorok

    Przyczepa dwuosiowa

    @Bartek933 Jak otworzyłem te duże drzwi i te na bocznej ścianie to zrobił się przeciąg i nie było tragedii ale w zamkniętej wiacie to po chwili przyczepy nie było widać 😀 @mario666 No a jak jak ostatnio na wszystkim w rolnictwie a tak serio to po Nowym Roku będę chciał powoli robić porządki i przynajmniej część wywieźć. Raczej na jakieś większe wzrosty nie ma co liczyć...oby jeszcze taniej nie było.. @krzysiek277 Ja zazwyczaj w ten sposób ładuje. Pszenica i soja idzie normalnie ,owsa nie miałem jeszcze okazji ładować ale moim zdaniem też bez problemu pójdzie. @tytanowyJanusz Też mi się tak wydaje. @mimi007 Pytanie jak wysoka przyczepa i jakie bigbagi.. ale jakie by nie były to jednak trzeba dosyć wysoko podnieść. @krzysiek277 No to się już robi wysoko. Ile wchodzi kg owsa do takiego big baga? Nie masz problemu że myszy robią z bigbagów sito ? Ja jednego roku trzymałem soję do siewu w big bagu to do wiosny zrobiły mi z tego bigbaga durszlak a te farfocle które wymieszały się z soją owijały się w siewniku pasowało by to drugi raz puścić przez wialnie...od tego czasu sypię luzem na płytę. Zajmuje trochę więcej miejsca ale przynajmniej jest czysto. Myślałem żeby kupić mauzera, obciąć górę i w tym trzymać soję do siewu ale tak rok za rokiem mija i jakoś nie mogę się zmobilizować.. @Łukaszek Przy mniejszym ciągniku to i tak chyba będzie za nisko. .. @Bartek933 Ryzyko zawsze jest...czasem to i w nowym się może urwać a co dopiero w jakimś kilkanaście razy używanym. Może się to często nie zdarza ale wiadomo jak jest. @kopin Tak z ciekawości ile kg owsa wejdzie do takiego zwykłego bigbaga? @mario666 Mózg od myślenia to jedno ale są jeszcze warunki na które nie mamy wpływu. @pajakk Nic nie mam założonego są tylko te kolana. Staram się wieszać jak najwyżej to wtedy nie ma już tak mocnego podmuchu powietrza. Wiadomo najgorzej jak już jest prawie pełna przyczepa wtedy zdarzy się że coś wydmucha ale jak się dobrze ustawi to nie ma tego dużo. Mam w planie zrobić coś ala nie duży cyklon żeby wyhamować to ziarno i wtedy by na pewno było dużo wygodniej tylko nie mogę się za to zabrać @kopin Fajna sprawa tylko to kawał kloca. Pasowało by zrobić coś takiego ale dużo mniejsze żeby było bardziej mobilne. @pajakk To jest fajne rozwiązanie jak zawiesisz w jednym miejscu i nigdzie tego nie przenosisz.. Mi pasuje zrobić coś co sam założę i przeniosę. Sito zboże wyhamuje ale co z powietrzem? w sumie to powietrze najbardziej ziarno rozrzuca. Mam jeszcze trochę zboża na kupce na wiacie teraz będzie trochę więcej wolnego to coś pokombinuje...
  4. prorok

    Pola w Grudniu

    @mario666 To już bym wolał wcale żadnych lampek nie dawać 😂 Żona też mnie chciała dziś na zakupy namówić ale już się jej jednego roku udało i powiedziałem że nigdy więcej 😂
  5. @mf362 Nh ciągnie pług 4 skibowy. Nie wiem jaki to model ale pług bierze całą szerokość ciągnika. Bardzo ładnie sobie z nim radzi Jak na te konie to ten nh się duży gabarytowo wydaje. Do mojego pługa to już by zapas mocy był
  6. Czyli jak mi się już nudzi pstrykanie fotek sprzętu:)
  7. Może wreszcie uda się posadzić czosnek i cebulę zimową 😉
  8. Wczorajsza orka zimowa. Fajnie chodzi ten NH 😉
  9. prorok

    Pola w Grudniu

    20.12.2025 Jedni robią orkę zimową inni sieją pszenicę a jeszcze inni koszą kukurydzę...już dawno o tej porze nie było takiego ruchu na polach 😉
  10. prorok

    Przyczepa dwuosiowa

    Załadunek pszenicy na przyczepę. Przyczepa i tak stoi pod dachem to będzie robiła na razie za silos a w miejsce pszenicy wstawię sprzęty pod dach 😉
  11. Spokojnie rozsiewacz zapięty żeby go przestawić do innego garażu 😂 Na razie nudy w polu mokro ...czekam na przymrozek to dokończę orkę zimową...
  12. @mf362 Cena zależy od mocy zasilacza. Taki o mocy skutecznej 350W można kupić za 340 zł i w sumie jak mam dwie pompki które biorą po ok. 75w to w sumie byłby wystarczający i taki ale jak zacząłem się rozglądać to postanowiłem dołożyć i kupić coś mocniejszego żeby w razie W dał radę z lodówką czy zamrażarką. Ten co kupiłem ma 1500w mocy pozornej i 1000w mocy skutecznej. Kosztował mnie 725 zł .Są i mocniejsze ale ten i tak kupiony na wyrost. W sumie to głównie będę go używał do pomp przy piecu ale jak w lecie w razie jakiejś burzy by prądu nie było to rozciągam przedłużacz i zapasy uratowane @mds212 Te pompki już mają kilka lat nie są jakoś mega energooszczędne z tego co na pudełku jest napisane to ta nowsza która jest przy baniaku na wodę pobiera 75w a ta na kaloryfery jest jeszcze starsza i podejrzewam że pobiera podobne ilości prądu . Ja wiem czy to tak krótko ? Mały akumulator na większym ten czas sporo się wydłuża. W ostateczności jak by się zapowiadała dłuższa przerwa w dostawie prądu to mogę tą jedną pompkę co idzie na baniak całkiem wyłączyć a zostawić tylko tą która idzie na kaloryfery. Tutaj jest tabela dołączona do tego zasilacza i tutaj jest orientacyjny czas ile ma działać zależnie od mocy podłączonych urządzeń i pojemności akumulatora. @rolniku360 Póki co nie planuję Prędzej zainwestuje jeszcze w jakiś agregat prądotwórczy @Zetix U mnie mam jeszcze kotłownię starego typu gdzie można grzać grawitacyjnie bez pompek tylko wtedy na poziomie gdzie jest piec kaloryfery nie grzeją ale na piętrze i poddaszu już tak i ktoś musi być w domu i trzeba pilnować i dużo do pieca nie podkładać bo jak się za dużo nałoży to za chwile wodę gotuje dodatkowo jest to w obiegu otwartym to w razie czego jak wodę zagotuje to przelewem wywali do kanalizacji i tyle ale takie gotowanie wody to wcale nie jest dobre dla całego układu jak się zdarzy raz na czas to nie ma problemu ale jak się to dzieje nagminnie to jednak cała instalacja mocno cierpi. @tytanowyJanusz Nie zdarza się to często ale jednak się zdarza...szczególnie jak ostatnio były te duże opady śniegu albo latem jak przejdą jakieś większe burze ostatnio u nas nie było prądu tylko kilka godzin ale były miejscowości gdzie prądu nie było tydzień.. Tutaj nawet nie chodzi o jakieś długie przerwy w dostawie prądu...czasem wystarczy że prądu nie będzie godzinę czy dwie a w piecu jest konkretnie podłożone i już może być problem. U mnie jest aktualnie taka sytuacja że w domu zostaje sama starsza osoba która sama do pieca nie zejdzie. Więc wcześnie rano ładuję piec drewnem odpalam od góry i tak się pali dopóki siostra nie przyjedzie i ona potem dalej pieca pilnuje. Tylko to zawsze wiązało się z ryzykiem że jak braknie prądu to może wodę zagotować i wtedy ani Babcia ani nawet jak Siostra jest w domu z małym dzieckiem to nie była by w stanie zareagować i to tylko nie potrzebna kupa nerwów jak ja był był w domu to bym wybrał żar z pieca i tyle.. Ostatnio się czara goryczy przelała jak rano rozpaliłem i miałem gdzieś jechać wyszedłem z domu ale coś zapomniałem wróciłem a tam prądu nie ma na piecu 70 i pełny piec drzewa. Umówiony na godzinę a tu trzeba było z pieca wszystko wywalić...na dole siwo człowiek cały dymem śmierdzi powiedziałem że ostatni raz taka sytuacja. Teraz wychodzę z domu spokojny. Nawet na tym akumulatorze jak te dwie pompki pociągnie 2.5 godziny to nawet jak do pieca jest sporo podłożone to na spokojnie to zdąży wygasnąć zanim padnie akumulator. Z czasem i tak kupię jakiś większy bo niby te samochodowe tak średnio się nadają do takich celów bo nie lubią częstego całkowitego rozładowania. Ten i tak stał to niech się do czegoś przyda @Zetix Spokój wart jest każdych pieniędzy i nawet nie trzeba mieć instalacji za duże pieniądze...jakiś czas temu znajomy hydraulik modernizował mi trochę kotłownię to jak rozbieraliśmy poszczególne skręcenia po kilku latach i zdarzyło się mocno kilka razy przez ten czas wodę zagotować to pakuły były normalnie przypalone wszystko rozbieraliśmy i skręcaliśmy na nowo. @Dastan Ten zasilacz robi prąd sinusoidalny czyli taki jak w instalacji więc nawet ta bardziej wrażliwa elektronika powinna na tym chodzić. Pytanie jaki akumulator ktoś stosuje. Producent pisze że te samochodowe się do tych zasilaczy nie bardzo nadają bo są wrażliwe na głębokie rozładowanie no i w sumie miało by to sens bo taki zasilacz wysysa akumulator praktycznie do zera a te samochodowe czy ciągnikowe to nawet jak obciążone to są cały czas doładowywane. Zacząłem się rozglądać za dedykowanym akumulatorem to na aukcjach piszą że żywotność do 12 lat niech nawet przeżyje połowę z tego to i tak myślę że warto zainwestować żeby mieć spokojną głowę. @krzys111 U mnie taka sytuacja zadecydowała o tym zakupie Zabierałem się do tego już ze dwa lata ale ostatnio czara goryczy się przelała. @nunu85 Ja mam zwykły kocioł na drzewo stara instalacja w obiegu otwartym i niby w awaryjnych sytuacjach można palić nawet jak nie ma prądu ale jednak wygodniej i pewniej jest tym bardziej że nie zawsze ktoś jest w domu że w przypadku jak braknie prądu a piec jest pełny to taki zasilacz awaryjny jednak tyłek ratuje...nawet jak akumulator nie jest za duży to zanim się rozładuje to już się zdąży w piecu wypalić. @krzychu121 Jak jest prąd to akumulator jest cały czas doładowywany przez ten zasilacz bo jest tam wbudowany prostownik. Moim zdaniem zdrowo dla takiego akumulatora i jego żywotności było by raz na jakiś czas wymusić brak prądu po prostu wyciągając wtyczkę zasilacza z gniazda niech trochę akumulator wyładuje i potem niech go zasilacz doładuje byle by go nie męczyć do zera jak nie ma takiej potrzeby . Różnie jest czasem i rok prądu nie braknie i ten akumulator cały czas jest doładowany na max to może i przez to tak szybko pada... To jest to samo jak kupisz nowy akumulator i autem czy motocyklem wcale nie jeździsz ...rok czasu i mimo że nowy akumulator to jak go nie używasz to po roku trzeba go wymienić na nowy....a jak sprzęt przepalasz i używasz to nie ma tego problemu...i tutaj moim zdaniem będzie podobnie. @nunu85 No i właśnie o to chodzi przydaje się raz na czas ale jak tego nie ma to człowiek jest w przysłowiowej czarnej du.. Zapięty pod akumulator z samochodu ? To ma być jak sama nazwa wskazuje zasilanie awaryjne. Wiadomo agregat były by pewnie jeszcze lepszy ale w moim przypadku jak mnie nie ma w domu to ten zasilacz robi robotę za mnie...agregat jednak trzeba fizycznie samemu uruchomić wiadomo są takie że same wstają jak prądu braknie ale to już raczej przemysłowe a nie do takiego użytku do domu jednorodzinnego. @mf362 Pytanie co ma do zasilania i za jakie pieniądze wyrwał taki agregat. Nie ma co gadać ale na taki użytek raz na czas do domu jednorodzinnego to wystarczy zwykły nie duży agregat jednofazowy i kiedyś sobie takiego na pewno sprawię @nunu85 Dokładnie tak jak piszesz zależy co kto i do czego potrzebuje. Ten zasilacz doraźnie i na takie podstawowe zasilanie jest super...ale mimo wszystko na jakieś dłuższe przerwy w dostawie prądu to bym sobie sprawił mimo tego że pewnie większość czasu by stał nie używany jakiś nie duży agregat spalinowy jednofazowy tak na wszelki wypadek raz na czas od wielkiego dzwonu ale jednak by się przydał.
  13. prorok

    Pszenica ozima Diplom

    Siana 7.11.2025 jak na tę porę roku można powiedzieć że pogoda jej sprzyja 😉 Muszę zobaczyć jak rośnie ta siana tydzień później i dodatkowo wałowana.
  14. Docelowo będzie akumulator o większej pojemności dedykowany do takich zasilaczy ale póki co ten prawie nowy stał w garażu to na razie wystarczy. Dwie pompki przy piecu chodzą na nim 2.5 godziny.
  15. @mf362 Fundamenty były nowe kopane ręcznie i zalewane z betoniarki....Stary dom stał na kamiennej podmórówce. Po prostu były poukładane duże kamienie bez żadnej zaprawy. Co lepsze to drewniany dom stal a zalewane i murowane było w środku dzisiaj bym to zrobił inaczej ale Tata wtedy robił tak jak finanse i przepisy pozwalały...to nie to co teraz podwójne zbrojenie fundamentu i beton z gruchy ale i tak stoi to po dziś dzień i swoje zadanie spełnia a co najważniejsze przy takim obciążeniu nawet nic nie pęka są tam jakieś pojedyncze rysy na tynku ale na ten tonaż co jest na górze to nie ma na co narzekać. @tytanowyJanusz Cemenciaki fajna sprawa bo czasem trafi się z tworzywa i co najważniejsze lejowy a to ogromna wygoda. Mi cudów nie trzeba nawet jak by był zwykły płaskodenny to raz do roku bym się poświęcił i z niego wybrał.. tylko że to znowu wiąże się z zakupem żmijki a to kolejny wydatek. Tylko czy zakup takiego powiedzmy 25 letniego używanego silosa firmy powiedzmy bin ma sens? Wiadomo wszystko kwestia ceny ale materiały też kiedyś były inne...ocynk też ..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v