Okazało się że była to wina pompy, lecz tutaj dziwna sytuacja. Rozkręciłem starą pompę, patrzę nigdzie nie jest zatarta. Uszczelniacze też wszystkie nawet nie ruszone więc się zdziwiłem ( sam pracuję w sklepie rolniczym, sprawdzanie pomp mam na porządku dziennym ).
Okazało się również że rozdzielacz się zacina i dlatego były takie drgania na początku. Więc w najbliższych dniach będę jeszcze regenerował rozdzielacz.
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, pozdrawiam Majes897