Witam, wczoraj przesiałem 5 ha kukurydzy po żyćie... Wschody straszne. wilgoci nie brakuje ziarna jedne zgnite jedne z kiełkiem ale też zgnite inne niby chcą rosnąć... Masakra w kilku kawałkach siałem i na każdym polu to samo. Co zauważyłem to to ze w ziarnach są robaki i je podjadaja. Takie malutkie ok 2-4mm podobne do larw much.Masakra w niektórych ziarnach nawet grubo ponad 10szt. W innych ziarnach znowu takie czarne po nawet po trzy sztuki podobne do stonki kukurydzianej jak patrzyłem na zdjeciach. patrzyłem na polach sąsiadów to też u nich sa te robale ale nie aż tyle... i wschody u nich też o wiele lepsze... opryskałem wczoraj pyrinexem ale czy to cos da jak to dziadostwo w ziemi siedzi... Mieliście kiedyś podobny problem?? To co zauważyłem to to ze na polach oranych po żytach jest owiele lepiej niz po uprawie bezorkowej...