maniek321
-
Postów
157 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maniek321
-
Z przodu 610 kg ale muszę jeszcze 100 dokupić bo przy nim to za mało. Pług? nie mam pojęcia ile dokładnie waży, ale gdzieś na pewno ok 1200kg. -
Orka pod owies 2019
-
Tak. To jest tłumik drgań, przy skrzyni. My często nazywamy też to sprzęgłem. Krzyżak to by mu tak nie drgal tylko szarpał. Wiem co mówię sam to miałem. Więc jeśli nie "Tłumik Drgań" to poduszki amortyzacji kabiny.
-
Poduszki amortyzacji kabiny 😊 nie raz się z czymś takim spotkałem u różnych john deere-ów ☺ Albo🤔 jeśli drży cały to już możesz mieć problem ze sprzęgłem na wale napędowym kół przednich😰 Też jeden rolnik miał podobny problem ze trzeslo ciągnikiem😵 I ciśnienie nie ma nic do rzeczy☝... by musiał mieć bardzo nierówno zdarte opony👈... Sprzęgło jest jak dwa duże talerze płaskie💿 zabudowane mniejszymi tarczkami ze sprezynami dociskowymi😒 no coś takiego😞 Jeśli chociaż 1 sprężyne wywali😲, będzie ciagnik drżał🤕 Nie chce cie straszyć😱 ale lepiej weź konkretną latarkę🔦 i połóż się pod ciągnik🚜 i jak masz po środku ramę i mały otwór😳o taki👌 to powinno widać sprzęgło a zwłaszcza te sprężyny💣💨 traktor będzie jeździł normalnie, nawet tego przy zmiany biegów itp. Nie poczujesz, ale będzie trzeslo lekko jak teraz🚡 No inna sprawa jak te sprężyny będą chciały się trochę wyrwać na przechadzke🚀 to wtedy ni pojedziesz😆 to tak na przyszłość 🤓
-
Żniwa 2018 z claasą 😉 -
Takie tam ze żniw 2018 😋 -
John z Claasą 😂😉 -
Rzepak 2018 -
Tak 😉 kupiłem uchwyt od otwierania szyby w zetorze i zawiasy. Zawsze trochę chłodniej 😉 -
No akurat do bydlakow mam mniejsze. Także jak to lubi. U mnie jest na razie tak i musi być. Tam gdzie krowy to mam spokój. Ładuje okrągłe a do drugiej musze kostkę, druga obora to była tzw. stajnia koni i nie ma szans na przerobienie drzwi lub ich powiększenie. Kiedyś ludzie nie wiedzieli co będzie w przyszłości. Czy będzie się opłacać trzymać dużo bydła, jak kiedyś trzymali 3 krowy to rolnikowi starczyło na wszystko. Mam bardzo źle zrobione obory bez możliwości ich przerobienia. Jedynie mogę od nowa postawić obore lub zrobić taniej i przerobić stodole z garażem. Nic na to nie poradzę, że źle mam ustawione budynki gospodarcze. Wy się przechwalacie ze wiaty itp. No sorry tyle lat to bym już dawno to zrobił. Na razie mamy plany. A cielakom 6 sztuk czy 5 bykom, mi nie przeszkadzają kostki i się za wiele nie mecze. -
Bratrolnika: nie każdy ma taką obore żeby można było okrągłą bele wstawić a na dworze przy dużym wietrze lub w deszczu, sam sobie rozkladaj belkę i noś na plecach luzem. Nie jest wcale tak fajnie. Kostka dużo pracy ale później łatwiej ja wziąć i rozdać bydlu. Ale to zależy jak kto ma przystosowaną obore.
-
Dokładnie
-
Powiem tak. Cieszą się ci co mają duże gospodarstwa i kupe ha. Nam mniejszym będzie zawsze brakować żeby się dorobić na coś lepszego i żeby było lżej. Ale mniejsza z tym. Moim zdaniem to powinni zwiększyć dopłaty i stawke mleka za litr sporo. Zmniejszyć kontrolę gospodarstw i ten rygor zasad by można było wziąć jakąś maszynę na prow. Ale tylko możemy sobie pomarzyć. Także musimy się wszyscy przemęczyć.
-
Kolega TylkoOkragly ty chyba jednak nie wiesz co piszesz i nie wiesz jak jest w Centralnej Polsce. Takie pola to tylko na pomozu i w Wielkopolsce, tak samo i obory. U nas w centrum to wszystko ciasno. Pola owszem długie, ale wąskie. Przynajmniej u mnie. Jeśli chodzi o ręce do pracy to jest bardzo ciężko kogokolwiek znaleźć do kostek czy innych prac. Na razie u mnie jest spokój z szukaniem bo mam zawsze tych samych pomocników i mnie to cieszy, ale też mają swoje lata wiec właśnie musieliśmy przerobić dach na oboze żeby już pomału okrągłe można było robić. Ale druga obora juz mi na okrągłe nie pozwala i musimy się przemeczyc. Dlatego na razie kostki ale już mamy małe plany na przerobienie stodoły z garażem na ogólną na wszystko obore. Prasy sipmy super sprawa ale to trzeba mieć albo to co kolega Griga napisał albo przyczepę samozbierajaca, a już się z taką spotkałem krempe. Fajny patent ale też kosztuje. Młodych nie ma bo każdy praca a starszy nie przyjdzie bo juz trochę swoich lat ma, i nie mam nic do nich bo to normalne. Wkurza mnie to że pod sklepem podchodzi co chwile jakis gościu i albo "wózek odprowadze", lub "pan poratuje". Znajomy chciał raz wziąć do pracy takiego pana smakosza alko. do pracy, to powiedział znajomemu ze zaraz wróci. Poszedł ale na inny parking marketu obok cwaniaki. W okrągłych mniej pracy przy zwozeniu. Ale wieksza praca przy noszeniu na plecach siana bydlu. A tak kostka to przez małe drzwi swobodnie można przejść i się nie męczysz.
-
No pewnie ze są klienci bo nie każdy ma wielkie obory gdzie można normalnie kombajnem nawet wjechać 😉 są i małe gospodarstwa przecież. Ja zanim ta prasę nabyłem, to sam chodziłem się prosić żeby mi ktoś sprasowal taka sipma, dopóki nie zrobiłem nowego dachu na oboze bym mógł okrągłe bele kłaść. Mam dwie obory i do tej mniejszej musze mieć małe kostki. Rozumiem ze w innych częściach Polski są miejsca gdzie w ogóle takich pras nie ma. Ale w centralnej czy na południu to jeszcze jest masa takich pras.
-
Wiem wiem że można rzadko gdzie spotkać taką prasę, ale trochę ich jeszcze jest. U nas prasujemy pół na pół, tzn? Pół łąk (5ha) prasujemy w kostkę, ponieważ to są belki dla małych cielaków i bykom. Drugie (5ha) prasujemy okrągłymi dla krów. Na usługi nie jeżdżę i nie będę bo to nie jest nowa prasa, swoje przeżyła, jest po remoncie i trzymam dla siebie. Na sznurku? hmm puściła mi może 6 kostek ze wszystkich co prasowałem. Więc remont na plus hehe ;-P U mnie na wsi są takie 4 prasy i też tak rolnicy robią jak ja. Zależy jak kto ma przystosowaną stodołę i oborę na bele. A to co napisał kolega wyżej "Griga" u mnie nie przejdzie bo nie mam takiej stodoły bym mógł układać ciągnikiem, nie opłaca mi się jej przerabiać, ponieważ w przyszłości będę przerabiał ją z garażem obok na oborę. Ale to są na razie tylko takie małe plany. Nie wiadomo jak te głąby w rządzie będą rządzić i czy będzie się opłacało trzymać cokolwiek. Jeśli chodzi o Johna to spisuje się rewelacyjnie, tfu tfu żeby nie zapeszyć ;-P Oby chodził jak najdłużej. Awarii nie było, tylko wczesną wiosną wymieniłem mu wtryski bo były już kichowe ;-P A tak dziękuje jest dobrze. Wstawiłem więcej zd. z sianokosów, ale jeszcze nie dodali ;-P Powinny niedługo już być ;-P
-
Prasowanie siana część 2 😉
-
Sianokosy 2018 część 1 😉
-
No wiadomo ale musze się na razie przemeczyc tym. Może niedługo przyprowadze większy tylko nie wiem który lepszy 6620 czy 6520 John bo też ludzie różnie piszą na temat awarii, pracy w polu (spalania). Jak dla mnie to pasuje idealnie 6520, ale to jak mowie, są różne zdania na temat ich pracy. -
MF a John to różnica mocy i przełożenia. Wiec po zamierzeniu skib to mam równo 85 cm. Dziś przyszły scinacze teraz tylko czekać na orke po żniwach. Zobaczymy co z tego wyjdzie, czy zda ten pług egzamin
-
Ok dzięki za info zmierze sobie i dam znać
-
Łukasz0920 no nie wiem. Sąsiad ma nowego kvernelanda, lepszego i założył ścinacze bo nie dało się orac z przedpłuzkami. Spawany na uchwycie siłownika i to przez poprzedniego właściciela. Problem tak jak mi on opowiadał "nie wiem czy to prawda" przy kilku mocnych churtnięciach (wjechaniu w dziurę z dużą prędkością lub w bruzdę) pękł mu gdy obracał. Tak to jest wszystko dobrze. Nic nie jest spawane na szczęście. Bylem oglądać inny pług tez kvernelanda to ramę miał 3 razy spawana i jeszcze się cenił. Powiem wam że jest bardzo ale to bardzo ciężko znaleźć coś tańszego i dobrego. Ale się udało chociaż ten. Daleko ale jest ;-)
-
Dzięki wielkie za każdy komentarz bo można się dużo od was dowiedzieć 😉Wiec tak Marcel9797 za zagonowy chce 2000 zł. Rok podany to jest do zagonowego. Ale spokojnie. Jeśli chodzi o kvernelanda to jest cały, nie spawany. Kupiłem go z ramieniem oryginalnym do wału, ale odjalem bo u nas są lekkie ziemię i nie potrzeba mi wału. Nawet przy tym starym tez odjalem ramię bo nie potrzebne. Czy poradzi John pług w pracy? Myślę że tak. Ten pług pracował u poprzedniego właściciela z ciagnikiem John deere 6230 z 95KM, Widziałem/ testowałem. Wszystko okaże się jak wyjadę z nim w pole po żniwach 😉 Jedynie na co teraz czekam to właśnie uchwyty i ścinacze oryginalne bo ten nie miał. Miał tylko przedpłużki, ale odjalem bo są opinie ze się zapycha pług przy grubo ścietej ściółce. Ja mam 105 konny ciągnik a kvernelanda ma 160 szerokości pracy tak jak ten zagonowy i z nim śmigał. Oby ten pług dobrze ze tak powiem orał i krył. Dzięki wielkie za komentarze i oby ich jak najwięcej 😉
-
Nowy Nabytek w sam raz do Johna. Mam na sprzedaż 4 skibowy zagonowy. Każda odkładnia regulowana śrubowo. Cały w oryginale. Wyprodukowany w 2013 roku.
-
Gruberowanie po buraku
