To nie gadaj że cię ktoś chciał oszukać. Mogłeś się zapytać przed wymianą ile będzie kosztowało i albo się na to godzisz płacisz i cicho siedzisz, albo rezygnujesz. A Ty drugi rok co chwilę narzekasz jak to się na Tobie źli ludzie dorabiali, a w rzeczywistości poszli Ci na rękę.