Po wyjęciu plecaka niby wszystko bylo git a po ruszeniu dźwignią od podnośnika bodajże sprężyna nie reagowała nie wiem dokładnie ponieważ nie bylo mnie przy tym jak ojciec to ogarnął ale bylo to odrazu zauważalne wystarczyło uderzyć lekko młotkiem i sprężyna działała po ruszeniu dźwignią wszystko reagowało wtedy na sucho sprawdził i podnośnik działał i działa az do teraz nie wiadomo czemu to sie zwyczajnie zacięło ale ogarnięcie tego zajęło minute natomiast samo rozbieranie i skladanie ciągnika dzien czasu na zdjęciu widac mniej więcej o czym teraz napisałem