Już się przyjrzałem i połowa została na jare bez nawozów i oprysków pod dopłaty żeby pole było w kulturze ale jestem maluchem pod względem powierzchni i pracuje to wytrzymam gorzej ci których to jedyne źródło utrzymania.
Koszty i podatki rujnują wynik ekonomiczny pszenica mogła by być po tyle co jest tylko żeby koszty produkcji wróciły do poziomów z przed zawirowań ale to mżonki.
Kraj zdewastowany i zniszczony przez wojnę i przed wojną 20 lecie międzywojenne było zacofane i biedne scalanie ziem trzech zaborów rózne systemy prawne masa problemów i wroga okolica co tu oczekiwać to i tak przez pracowitośc polaków w kraju i zagranicą zostało to podzwignięte. która stolica w Europie była tak zburzona jak Warszawa chyba można to porównać tylko do Hiroshimy. Na tle świata nie powinniśmy tak bardzo narzekać bo czasu nie cofniesz i gdybanie nic nie da.
Seria 1000 czyli poprzednik 1100 bardzo fajne silniki rozrząd na kołach zębatych nawet chyba pompa wody. O tym oznaczeniu co podałeś już na coomon raili tego nie uzytkowałem także nie wiem jak z trwałością. wcześniejsze seria 1000 miały mechaniczny wtrysk i pompy rozdzielaczowe lucas Delphi i Bosch. Suche tuleje cylindrowe niektóre były monoblok. Ten drugi to zetorowsko ursusowska 6 Stara poczciwa wytrzymała na mokrych tulejach. Wiadom Perkins to wyższa półka ale jak coś siądzie to koszta większe i trzeba dbać o czystość paliwa układy cr czy rozdzielaczowe są wrażliwe na wodę i zanieczyszczenia w paliwie vs Martin ma sekcyjną pompę to zeżre pewnie wszystko co wlejesz
Żaden głebosz nie pomoże jak działka jest w dołku a na 2 m w głąb masz ił przynajmniej u mnie normalnie powinna być łąka pastwisko na podmokłym albo melioracja albo rośliny głebokorzeniące plus gdyby ziemia przemarzła na głeboko i by ją porosadzało ale to się raczej nie zanosi czasem robiło się bruzdy i tylko w bruzdach wymakało sam orałem na składy i coś tam zawsze dawało
Jak masz słabe ziemię dokoła to nikt nie leje chemi bez opamiętania bo to nie ma sensu głównie łubin z perzem pod talerzówke żytko z wyką miododajne pod dopłaty kukurydza raz na chwasta dokoła lasy bo są ostańce wapienne i nie da się tego uprawiać chabry maki nawet kąkol się trafia i łaki i pastwiska raz w roku koszone wszystko zależy od okolicy nie wspominając o zającach bażantach dzikach sarnach pełno tego po polach chowa się w młodnikach bo ludzie las posadzili i poszli do roboty bo nie szło i nie idzie wyżyć z paru hektarów
Każdy pisze że złe żarcie ale uchować i ubić świniaka nie ma komu.nawet głupią kaczkę kure czy gęś żywe obierz wypatrosz. wszystko na gotowe żeby rączek nie pobrudzić.
Mogłbyś zrobić test po petkusie czy po max wiatr w kombajnie czy wtedy wynik by się poprawił jakie zboże by mi nie przywozili zawsze są uszkodzone,drobne ziarna plewy po nowych kombajnach jest lepiej ale też są
W aplikacji Geoportal krajowy na mapie wpisujesz działki naciskasz pomiar i wyskakują ci granicznik punkty osnowy itp jak sciągnołem wszystkie trzy na stronie Geoportal gov pl masz warstwy bez aplikacji co cię interesuje
W legendzie w aplikacji mobilnej geoportal takie fioletowe kółka na mapie z numerkiem warstwa mapy glebowo rolnicze. rzeźba terenu punkty osnowy instalacje ortofotomapa co chcesz różne warstwy. szukałem graniczników bo były głeboko przysypane i dokładnie co do centa podają wymiary od jednego do drugiego i zwykła miarą odmierzyłem i znalazłem
Patrzyłem i u siebie na Geoportal na mapy glebowo rolnicze to mniej więcej się pokrywają brakuje im szczegółowości to na pewno bo mam zaznaczone gdzie były robione odkrywki glebowe i jedna była na parę ha jedna na moim polu akurat według mapy także tego? bo mam kilka górek rędzinnych i nie są zaliczone jako rędzina brunatna tylko Piaski słabo gliniaste gliny ogólnie żołty i pomarańczowy kolor dominuje czyli kompleks żytni dobry i słaby gleby bielicowe trochę 4b pomieszanej z piątą i szóstą plus na iłach kompleks pastewny mocny gleby brunatne wyługowane. Najlepsze okolice według mapy to Dolina wisły przy Krakowie miechów książ pińczów jędrzejów z wyjątkiem miejscowości Piaski niedaleko jędrzejowa opatów łagów sandomierz można powiedzieć wszystko kompleksy pszenne czerwony kolor.fizycznych hektarów mam prawie dwa razy tyle co przeliczeniowych taka licha okolica
Wiesz jak jest gościu konkretny i ludzie się szanują to dobrze jak ziemia rodzi i jest zadbana nie mam nic przeciwko dużym jeśli się normalnie zachowują byle jeden drugiemu szkód nie robił i były dobro sąsiedzkie relacje
Żyzność pola wzrosła miałem przez miedzę łąke z perzu i gościu kosił to przez 15 lat i wszystko zostawało z roku na rok trawy były większe i bujniejsze tylko kosił to za późno i wszystkie nasiona lądowały z wiatrem u mnie a miał jakąś ekologię ptaszki kasa konkretna a roboty tyle co nic
Ja miałem propozycje za 1000 zł za ha dzierżawy bo wszystkie okoliczne pola wziął okoliczny businessman i moje jest w środku odmówiłem grzecznie lepiej miododajne pszczołą posiać albo strączki pod talerzówke