Skocz do zawartości

Szymon94

Members
  • Postów

    276
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szymon94

  1. Szymon94

    Kukurydza

    Też w tym roku zastanawiam się nad łubinem. Nawozu nawaliłem żeby trochę podnieść zasobności. Po kukurydzy na ziarno zostaje dużo masy która chociaż w minimalnym stopniu podniesie próchnicę. Szczerze to przygotowany byłem na to że dołożę do interesu nawet. Bo słaba ziemia + kuku może dać plon na poziomie 2 ton. Ryzyko się opłaciło jednak. Z Bożą pomocą się udało. Teraz na wiosnę albo łubin albo owies. Nie wiesz może czy dopłata do łubinu nie wiąże się z koniecznością zakupu kwalifikowanego materiału siewnego?
  2. Szymon94

    Kukurydza

    To prawda. Dwa, trzy lata pod rząd z taką opłacalnością produkcji roślinnej i zaczną 6 klasy leżeć odłogiem. Ja w tym roku odważyłem się zasiać na najsłabszej ziemi na której od zawsze tylko żyto w kółko było kukurydzę odmiany Wawel. Na szczęście nie było suszy i oddała 9 ton. Ale wynik ekonomiczny mizerny. Było dane 200 kg Poliapu, 200 kg soli Potasowej, 200 kg mocznika, 100 kg kizerytu. Plon 9 ton bardzo dobry jak na 6 klasę i 15 cm warstwy ornej miejscami tylko. Ale przy tak wysokich kosztach nawozów to i tak tylko 800 zł z hektara na plus tylko.
  3. Autosanka w oryginalnym malowaniu jeszcze?
  4. Można jechać taką mieszaniną Tebukonazol + Metkonazol + Bor + Molibden + Mangan + Siarczan magnezu ? Czy lepiej sama regulacja Tebu z Metko a za kilka dni Bor i reszta mikro z siarczanem ?
  5. Jak będziesz dosuszał, przedmuch w silosie tylko czy na magazyn płaski i ładowarką przegarnianie?
  6. Masz rację tylko w nocy spadło 15 l/m2 nad ranem mgła i przez cały dzień utrzymująca się wilgotność powietrza powyżej 80% więc i oddawanie wilgoci bardzo ograniczone. Oby nastąpiła w końcu poprawa pogody bo naprawdę żal patrzeć jak zboża marnieją a gdzie niegdzie nawet w wodzie stoją.
  7. Jest jeszcze jedna dziura w całym czy wartość która była zmierzona miernikiem czyli te 14,7% jest prawidłowa. Jutro próbkę na skup zawiozę i będę wiedział co jest grane.
  8. Dobrze mówisz. W tym roku przez takie ilości opadów ziarno nie oddaje wody. Dam przykład, w czwartek zboże pod wieczór do koszenia wilgotność około 14% po kombajnie. W piątek mżawki, pochmurno cały dzień spadło niewiele bo 1,5 l/m2. Wczoraj słońce, lekki wiaterek i o godzinie 14.30 na ryzyko omłot miałem w tym roku tylko 1.75 ha zboża pszenżyto i pszenica reszta rzepak i kukurydza. Obydwa po przejściu przez kombajn 14,7%. Zostawione na noc na przyczepach i dziś zaparowane fest. W sumie wszystkiego będzie 12 ton z hakiem. Na szczęście mam możliwość rozsypać cienko na górze nad garażami na grubość 15 - 20 centymetrów. Przez to się w ogóle odważyłem kosić. Teraz będzie zbędna robota z przegarnianiem no i niepewność przy sprzedaży ile koniec końców będzie wilgotności.
  9. Wapno magnezowe z której kopalni polecilibyście? Radkowice, radkowit standard, dolomit z Siewierza czy Jaźwica? Szybkość działania nie jest priorytetowa więc Radkowit Premium nie koniecznie. Coś tańszego żeby podnieść magnez.
  10. Właśnie z pogodą jest największy problem, ale na to wpływu nie mamy. Ogólnie to pierwszy raz mam rzepak. Masa błędów agrotechnicznych i jest jak jest. Ale na błędach się człowiek uczy... A czego tu można oczekiwać od skorumpowanych Polskojęzycznych ,,jelit" politycznych...
  11. Orientuje się ktoś z okolic Słupcy czy Konina gdzie można by dosuszyć rzepak na suszarni, lub kto dysponuje suszarnią mobilną? Przez opady pojawia się coraz więcej jakichś zielonych odrostów na szczęście bez strąków. Na ścieżkach przejazdowych są niestety zielone łuszczyny. Nie ma ich jakoś dużo że wszystkie, bardziej od spodu są obecne. Żałuję że nie położyłem na pokos bo wystarczył by dzień pogody i byłby suchy i przynajmniej część kosztów by się udało odzyskać. Na desykację środków brak. Mizuki wykupione... Obawiam się czarnego scenariusza że namłóci się w okolicach 12% i nikt nie przyjmie.
  12. Piękna, maska nie jest mocno sfatygowana. Do oryginału brakuje chyba tylko tylnych obciążników mocowanych na 6 śrub.
  13. Jaki region masz na myśli? Bo w Wielkopolsce to ostatnio ciepło i nawet noce nie są jakieś przesadnie chłodne. Nawet wody trochę było z burz. A kuku nic nie rośnie w górę...
  14. U mnie to samo kukurydza 1 m zresztą zdjęcia powyżej. Ja w prawdzie mam posianą na polu gdzie żwirownię by można otworzyć. Ale i na lepszych stanowiskach też u niektórych maja po 1m .
  15. U mnie tak samo. Ogólnie nie wiem co z nią nie tak. Nie rośnie, jest bardzo niska. A nie widać jakichś niedoborów na liściach. Jest posiana na 5 - 6 klasie. Dostała 200 soli, 200 polidapu, 200 mocznika i 100 kizerytu. Ph jest 6 bo były robione badania. Nie spodziewałem się cudów na tej klasie ziemi ale te 7 - 8 liczyłem. A wygląda na to że nie wiadomo czy w ogóle kolbę zawiąże.
  16. Na 16 kołach to te luzy musiały być długooo że tak się stało. A wystarczy raz po raz nogą popchnąć i zdąży się w porę zareagować. Szczęście że nie na drodze się stało.
  17. Użytkujesz taką Frotkę? Wydaje się to ciągnik który tak jak ciężką serię Ursusa jest się w stanie naprawić samemu jak ma się pojęcie o mechanice i trochę śrubek się w życiu nakręciło.
  18. Pytanie do użytkowników tych ciągników. Jak wygląda dostępność części do ww. modelu? Do silnika wiem że są. A co z podnośnikiem np? Jest tam system EHR Bosh co z czujnikami, osprzętem typu rozdzielacz? Niektóre modele Zetora były krótko produkowane i do nich są problemy z częściami zwłaszcza nietypowymi które rzadziej ulegają awarii. Forterra 9641 była ładnych parę lat klepana. Bardzo podobają mi się te ciągniki. W porównaniu do U 914 to naprawdę przepaść pod względem komfortu. Tylko wiadomo do ursusa to części są i będą. A do Zetora za parę lat nie wiadomo jak to może wyglądać. Tym bardziej że firma już na rynek europejski zrezygnowała ze swoich skrzyń i silników i klepią składaki z tego co czytałem.
  19. Też podepnę się pod to pytanie. Moje myśli krążą wokół 1014 ale bardzo ciężko o nowszy z końca lat 90 zachowany w miarę w oryginale zadbany egzemplarz. Zetory Forterra są już ponad 100 000 jak poniżej to w gorszym stanie. Nad innymi za bardzo się nie zastanawiałem.
  20. Jest również tylko że żerowanie już jest mniej nasilone. Jak słaba obsada to na wiosnę potrafi dokończyć dzieła zniszczenia. Jw. koledzy pisali najlepszy wycofany chloropyrifos wieczorem na orkę i uprawka agregatem od razu po oprysku i pole było czyściutkie. Ale już wycofany.
  21. Na 99% robota łokasia garbatka. Tak z ciekawości z jakiego regionu jesteś? Ja ze wschodniej Wielkopolski i też mam u siebie problem z łokasiem. Raz też pszenżyto przesiewałem. W tym roku pszenicę mi przerzedził...
  22. Mam pytanie do kolegów którzy mają fabryczne sita w skrzyni swoich rozsiewaczy. Ja niestety nie posiadam takowego i pora zrobić. Materiał na ramkę już mam. Tylko trzeba jeszcze siatkę dorwać. Jaki wymiar oczka? 15x15 najbardziej odpowiednia? 20x20 za duża już pewnie? Grubość drutu 2 mm to minimum. Gdyby ktoś zmierzył przy okazji w swoim rozsiewaczu byłbym wdzięczny. Taka byłby idealna gdyby drut był chociaż 2: https://allegro.pl/oferta/siatka-karbowana-12x12x1-2-inox-stal-304-0-5-m2-16673746886
  23. To jest najprawdopodobniej zestaw od C-330M. Jest u nas w rodzinie od nowości 30 i są takie klucze jak w zestawie w identycznym pokrowcu tylko koloru beżowego. Muszę się kiedyś zebrać bo myślę że udało by się skompletować ten zestaw w tym oryginalnym pokrowcu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v