Jak za ta cenę agregat fajny. Nic nie pękło, nic się nie wygięło, do powłoki lakierniczej też brak zastrzeżeń. Siewnik może delikatnie buja, ale po drodze nie pędzę ile fabryka dała jak niektórzy :p Na dzień dzisiejszy bardziej w Polona bym strzelał ze względu na dwa wałki i większy wybór wałów. Na piaskach ten w zupełności wystarczy, ale na cięższych ziemiach to jeszcze szybko gruberem przed sianiem przejeżdżam, aby grudy rozbić
Plusami jedynie że wygodniejszy od 60tki i części tanie :p Jest to jedyny ciągnik, w przyszłości pewnie się wymieni, ale na tę chwilę w planach jest jakiś drugi mocniejszy
Ściernisko z sieczką na razówkę bez problemu zakrył :p Ciekaw jestem jak by sobie poradził z ściernią po qq na ziarno Z moim to jeszcze tragedii nie ma. Z wszystkich awarii które kojarzę to:
- problem z panewkami na 2 tłoku (na gwarancji jeszcze)
- Małe problemy z elektryką
- Pęknięta uszczelka pod głowicą
- zatarte sekcje w pompie wtryskowej
I na jesieni poszły dwa pierścienie przez co pluł olejem przez kolektor wydechowy.