U mnie też ok godz pracy na początku szarpie przy ruszaniu a później już nie chce ruszyć, niekiedy coś delikatnie ujedzie z 1m i przestaje. Kiedyś jak już mi zaczął głupieć to po prostu nie wciskałem sprzegła i sie nie zatrzymywałem. Zgruberowałem ok 3ha bez zatrzymywania sie i wszystko było ok, półbiegi normalnie przerzucał, pod góre normalnie jechał a jak wcisnąłem sprzęgło no to już koniec jazdy. I właśnie nie jestem przekonany czy to aby na pewno pompa, a czy przyczyna leży gdzies indziej