Damian juz daj spokój z tymi kodeksami, bo to nie o to chodzi. To miał byc tylko wyjazd na koncert i powrót , raptem ponad 30 km, ale się popierdzieliło.
U nas prawie nikt nie gospodarzy , ziemi pod dostatkiem i każdy ci da uprawiać bez czynszu, ale nie licz , że weźmiesz jakieś dopłaty. Nawet jeśli sam nie bierze, nie życzy sobie i tyle.