Weterynaria na granicy i po problemie kolego bo ten syf ciągną nasi rodacy .Zawrócić kilka chłodni na granicy to by się 2 razy jak nie 3 zastanowili co wiozą do kraju. Tylko realia są takie ze za nim kto kolwiek się za to by wzioł to już ten syf jest w chłodniach w kraju i przerobiony w kiełbasach w sklepie .Kupujesz i już jest niezjadliwe,