Co roku siejemy taki kawałek gdzie nie wjedzie ani opryskiwaczem ani rozsiewaczem, od 5 lat w mono, trochę nawozu przed siewem i raz odżywka plus azot i rośnie, kolby ma ale ziarno słabe. Ale to na zielone idzie.
W polskich z tym kopiowaniem tak chyba nie zawsze do końca.. Zależy do czego to podepniesz, odległość osi opryskiwacza do przegubu musi być równa odległości przegubu do tylnej osi ciągnika..
Niektóre modele miały regulacje odległości.
Spaw nie ruszony, to prawda, ale jaka powierzchnia tego spawu? , źle obliczona wytrzymałość, ramię dobrze wzmocnione, ale mocowanie ramienia do tulei to lipa, widać nawet.
Przecież to dwiga bardzo często ponad tonę..