Wczoraj jeszcze miało w poniedziałek ostro padać a dzisiaj to chyba został tylko wiatr i mróz. Jak ja bym się tak znał na rolnictwie jak ci fachowcy na pogodzie to już dawno zakończył bym działalność.
Zbliża się niestety koniec marzeń o tegorocznych plonach. Niestety następne dopiero za rok a rok jest długi i kosztowny i nikt nie da gwarancji że przyszły będzie lepszy. Widze to bardzo czarno. Nikomu źle nie życze ale w tym roku wielu z nas zakończy rolniczą działalność bo banki nie odpuszczą.
Ja się trzymam MŁYNA SZCZEPANKI nic nie kombinują i szanują rolnika a to się liczy. Wole 10 czy 20 złotych na tonie taniej niż port ale spokojna głowa.
Co jest grane z tą pszenicą? Cieszyłem się że dostałem po750 na początku tygodnia a teraz oferują 770-780. Chyba się pospieszyłem ale nie rozpaczam bo już wcześniej założyłem że jak przekroczy 720 to zaczynam sprzedawać. CTR
Ciekawe czym zwalczyć większą komose gdy nie ma jak zrobić w terminie pierwszego zabiegu. W tym roku miałem taki problem i gdyby nie zwiększona dawka kemifamu do 1.6 l/ ha plus oczywiście kemiron i goltix to nie wiem co bym zrobił.
Wielkie gó... z tych buraków w tym roku.W zeszłym byłem mega zadowolony bo super plon i polaryzacja była. W tym roku ani plonu ani polaryzacji.Jeszcze upierdliwość cukrowni się zwiększyła. Wraz z wymaganiami powinna iść cena ale z cenami to jesteśmy w latach 90-tych niestety.