Conajmniej raz w roku i to przeważnie pod koniec , ktoś tutaj prorokuje upadek hodowli , a wózek dalej się toczy
Szczególnie śmieszy , że najpierw piszą o braku opłacalności a potem się martwią , że ktoś im zamknie coś do czego "dokładają" . Patrząc na ceny majstrów czy ogólnie usługodawców to zarobki z hodowli są serio śmieszne , szczególnie w małej skali . Jak się dowiedziałem ile gmina płaci za m2 układania płyt to chyba sam kupię za jakiś czas koparkę .
Chyba jeszcze nie jest tak źle w rolnictwie jak na przetargach sypią po 3 - 5 ton za dzierżawy , byle sąsiad nie wziął 😆