Czym jest rolnictwo zrównoważone?
Z badania zrealizowanego przez firmę Martin & Jacob na zlecenie Banku BGŻ BNP Paribas wynika, że tylko co 10 rolnik skorzystał w tym roku z płatności w ramach działania rolno-środowiskowo-klimatycznego.
Rolnictwo zrównoważone to dla wielu rolników nadal pojęcie obce. Nie wywołuje żadnych skojarzeń u 20% gospodarzy biorących udział w ankiecie. Tym, którzy je znają, najczęściej kojarzy się z płodozmianem, czyli zabiegiem, który jest obowiązkowy dla wielu farmerów starających się o dopłaty bezpośrednie.
Choć pojęcie rolnictwa zrównoważonego dla wielu rolników nie istnieje, to niemal wszystkie gospodarstwa stosują zabiegi poprawiające jakość środowiska. Najwięcej, bo 40% badanych wskazuje na wypas lub koszenie użytków zielonych (co najmniej 2 razy do roku). Popularne okazują się również: przeoranie obornika, stosowanie co najmniej 3 grup upraw, przyoranie słomy i podawanie leków zgodnie z zaleceniem lekarza. Co ciekawe, badani gospodarze rzadziej wykonują analizę gleby i opracowują plan nawozowy. A przecież te działania mogą mieć bezpośredni wpływ na wynik produkcji i optymalizację kosztów!
Więcej przeczytasz w artykule „Rolnictwo zrównoważone – jak je oceniacie?”, na agrofakt.pl, pod linkiem https://www.agrofakt.pl/rolnictwo-zrownowazone-jak-je-oceniacie/.