Grzesiek1001

Members
  • Ilość treści

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O Grzesiek1001

  • Ranga
    Nowicjusz

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. No musze powiedzieć temu dzierzawcay niech zbierze plon jeszcze raz i wtedy schodzi z pola bo tak z dnia na dzień dzień wiadomo że podziękować nie mozna tym bardziej że napewno ziemie pod uprawę przygotowuje. Ja mam jeszcze czas więc rozejrze się jak to tu wygląda ze sprzedażą zboża i qq i wtedy zobaczymy na co się zdecydować. I dzięki kolego Shogun za rady
  2. Dzięki koledzy za zainteresowanie i rady. Czyli widzę że lepiej jednak nie porywac się odrazu na qq. Więc zorientuje się jak ze zbożem, czy jest zbyt i wgl. Uprawę planuje na drugi rok więc jeszcze jest trochę czasu. I co do trzymania ziarna to jest stodoła z 250m2 więc jest taka możliwość żeby zaczekać na lepszą cenę np.
  3. No i nie musi być akurat qq. Pytałem o qq bo czytałem trochę na temat uprawy i opinie są takie że uprawa się opłaca. Ale spokojnie mogę zacząć od zboża a za jakiś czas qq to plodozmian też będzie. Co do rzepaku to czytałem że uprawa jest trudna i czasochłonna więc na początek napewno odpada. I właśnie słomę mógłbym wymieniać na obornik chociaż nie wiem jak taka wymiana wygląda. Muszę pogadać z miejscowymi rolnikami to się lepiej zorientuje co i jak. Zboże pewnie tańsze w uprawie. Bo widziałem że qq koszt na ha 2500-3000 a co do zboża to nawet nie wiem ale zaraz przejze forum to się dowiem. I podejście faktycznie czysto zarobkowe ale chciałbym to zrobić z głową tak żeby plon był ciągle a nie wyjalowic glebę a potem lipa. Dlatego chcę się dowiedzieć od tych doświadczonych jak to wszystko mniej więcej wygląda i jak to zrobic.
  4. Pomysł dzierżawy wiem że dobry ale zaznaczam że nie ja jestem właścicielem więc odpada. Dzierżawę miałbym praktycznie za darmo ale dopłaty też bym musiał oddać więc zysk tylko z plonu. A jeśli zboża to co polecacie na taką klasę ziemi? I siewnik do zboża też posiadam. Popyt na słomę też napewno jest.
  5. Ziemia jest ojca a nie moja. Z tego co wiem to dzierzawca mu poprostu za dużo nie płaci i to przez jego głupotę ale to już inny temat. Dopłaty bierze ojciec a dzierżawa jest poprostu tak na słowo. Dlatego myślę że skoro ktoś obcy ma czerpać korzyść to chyba już lepiej jak ja ją będę uprawiał. Więc jedyna opcja to uprawa i dlatego o to pytam.
  6. Dzięki za odpowiedź Ogólnie jest tu ciągła rywalizacja o ziemię pomiędzy tymi dużymi rolnikami. Wystarczy powiedzieć że chce się oddać ziemię w dzierżawę to chętnych nie brakuje. Dlatego myślałem poprostu że mogą mieć braki w kiszonke. Chociaż musiałbym się zorientować jak to u nich wygląda. Odległość do ewentualnego kupca to maks 3km i mają oni pola w promieniu 1-3km wiec jeśli ktorys chciałby kupić to zbiór i transport to chyba dla nich nie problem. Właśnie miałem to na myśli że kupiec kosi i odrazu zabiera plon prosto z pola. Jeśli chodzi o ziarno wiem że w okolicy jest jakiś duży hodowca chyba z własną mieszalnia pasz i nawet znajomy tam pracuje, uprawia pola i chyba wozi plon do mieszalni właśnie. Jeśli sam uprawia i przerabia to suszarnie pewnie mieć musi chociaż nie wiem. Ale nie wiem też czy skupuja. Muszę pogadać z tym znajomym jak sprawa wygląda. A jeśli ewentualnie zboża to co np? Z tego co pamiętam to była tam siana chyba mieszanka i pszenica ale ojciec już nie uprawia ziemi od jakiś 15 lat więc musiałbym go spytać. Ten obecny dzierzawca sieje tam głównie właśnie kukurydzę.
  7. Witam mam kilka pytań odnośnie uprawy kukurydzy. Mam możliwość uprawy 6 ha ziemi. 3 ha pole i 3 ha łąka, ziemia w jednym kawałku, klasa 4-5. Ziemia jest ojca a aktualnie dzierzawi ją miejscowy rolnik z dużym gospodarstwem. Myślę że przez ostatni czas była dobrze nawozona i wgl. Maszyny jakie posiadam to ciagnik massey ferguson 255, pług, krymer, brony, rozrzutnik, siewnik do nawozu, opryskiwacz. Nie posiadam siewnika do qq ale mógłbym pożyczyć od znajomego. Pierwsze pytanie czy jest wgl możliwość przekształcenia łąki w pole? Lepsza była by uprawa na kiszonke czy ziarno? Jest w okolicy kilku rolników z dużymi gospodarstwami, zajmują się hodowla byków i krów mlecznych więc ze sprzedażą kiszonki nie było by problemu. Nie posiadam sieczkarni więc trzeba by chyba przyjąć że kupiec plon zbiera i zwozi sam. Jeśli ziarno to kombajn do zbioru oczywiście wynajmuje, a plon sprzedaje np. w okolicznych skupach. Z tego co widzę to w okolicy wszystkie małe gospodarstwa upadły a wspomniani wcześniej hodowcy bydła dzierzawia te właśnie ziemię. Rolnicy z małymi gospodarstwami ( 10-30 ha) raczej aktualnie pracują na etatach. Przez to mam wątpliwości czy wgl to może przynieść zysk skoro raczej nikt się tym nie zajmuje. Dodam jeszcze że oczywiście pracuje normalnie na etacie a to byłby tylko dodatkowy zarobek. Jestem młody (24 lata) więc chęci do pracy mam i do zarobienia jakiegoś dodatkowego grosza jeśli jest możliwość. Doświadczenia nie mam ale wszystkiego można się nauczyć i ewentualnie poradzić się osób które się tym zajmują i mają wiedzę. Czy jakieś inne maszyny są niezbędne do takiej uprawy? Np jakiś agregat uprawowy? Czy te co mam narazie wystarcza? Mieszkam w województwie łódzkim, gospodarstwa są tu dobrze rozwinięte ale w okolicy zdecydowana większość hoduje bydło i areal jaki posiadają to podobno ok 100-500 ha. Małych gospodarstw praktycznie już brak, ewentualnie jeśli są to maja bydło lub świnie głównie na własne potrzeby a poza tym normalnie na etatach pracują . Czy z takim arealem opłaci się w to wchodzić? Czy ewentualny zysk jest wart nakładu pracy i wgl? Prosiłbym o rady osób będących w temacie.
  8. Witam mam kilka pytań odnośnie uprawy kukurydzy. Mam możliwość uprawy 6.5 ha ziemi klasa 4-5. 3 ha grunt orny, 3.5 ha łąka. Ziemia w jednym kawałku. Posiadam ciągnik massey ferguson 255, pług, krymer, brony, rozrzutnik, siewnik do nawozu, opryskiwacz. Nie posiadam siewnika do qq ale narazie mógłbym pożyczyć od znajomego, tak samo ewentualne maszyny do przekształcenia łąki w grunt orny. I tu pytanie czy wgl jest możliwość przekształcenia łąki w grunt orny? Dodam że ziemia jest ojca a aktualnie dzierżawi ja miejscowy rolnik z dużym gospodarstwem więc myślę że dobrze była nawozona przez ostatni czas i wgl. W mojej okolicy rolnicy glownie hoduja krowy i byki więc ze sprzedażą kiszonki nie miałbym problemu. A jeśli ziarno to wiadomo skupy są w okolicy. Co jest bardziej opłacalne hodowla na ziarno czy kiszonke? Jeśli kiszonke to zakładam ze kupiec plon zbiera sam, a jeśli ziarno to kombajn oczywiście musiałbym wynająć. Ogólnie pracuje normalnie na etacie a uprawe traktował bym jako dodatkowy dochód. Czy jest wgl sens w to wchodzić z takim arealem? Czy mam wszystkie maszyny niezbędne do uprawy? Dodam jeszcze ze jestem młody (24 lata) więc chęci do pracy są i jakiś dodatkowy zastrzyk gotówki zawsze się przyda. Doświadczenia nie mam ale wszystkiego się można nauczyć i poradzić się tych którzy mają większą wiedzę w tym temacie. Prosiłbym bym o konkretne odpowiedzi osób które się orientują.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj