Śledząc rynek paliw, nawozów, zbóż, kukurydzy, stwierdzić można, że to jest Meksyk i nic da się przewidzieć. Nie byłbym pełni wiary że cena szybko się odbuduje. Może luty. Jak ktoś ma możliwości to niech trzyma
Na świecie brakuje zbóż, występują susze, z racji wysokich cen nawozów też plony będą niższe. Nie ma bata żeby za mokrą płacili jesienią mniej jak 900-1000
Przejrzałem kilka ostatnich stron i stwierdzam że jesteście oderwani od rzeczywistości. Gospodarka leży, rolnictwo leży a prywatne biznesu przejmują korporacje. Tylko mleczarstwo jako tako jeszcze funkcjonuje bo jest w rękach rolników. Za kilka lat pozostanie wam dojenie za 70 gr albo pójść na etat za za 2-3, tys co starczy na zrobienie kilka razy zakupów w Biedronce.To jest nieuniknione. To że w grudniu miałem 15 groszy mniej jest przykre, ale to nie zmienia faktu że moja dawana spółdzielnia była mocna i stabilna. Dbajcie o spółdzielnie i nie róbcie sobie krzywdy w internecie. Zobaczcie co się dzieje wokół.
Ja nie twierdzę że trzeba lać miód prezesom tylko mądrze dbać o swój biznes i upominać się o swoje.
Niektórzy macie milionowe obroty a nie jesteście biznesmenami, bo nie myślicie jak biznesmeni. Ja tu akurat nie pisze o tym zwrocie udziałów ( choć sam od kilku dni zacząłem na nie czekać, bo zakończyłem działalność ) ale o ogólnej nagonce na mlekpolu od dłuższego czasu na tym forum. Takie rzeczy załatwia się we własnym gronie. I może trzeba czasem pier*olnać pięścią w stół albo złapać się z kimś za chabety żeby osiągnąć jakiś cel. Ale najlepiej to popisać anonimowo na forum żeby biedronki i lidle mieli pretekst uje*ac kontrakt. Od tego napewno cena surowca w skupie wzrośnie.