jak twój ciągnik ciąga tylko jakieś lekkie rzeczy typu grabiarke słoneczko to sobie sciągaj nawet zaczep z przodu.
Problemem były zamienniki czopów kół ktore się rwą co poł roku bez wzgledu na obciażenie. Założ sobie taki ze sklepu za 90 zł i zobaczysz ze za poł roku ci peknie.
Dopiero gdy załatwiłem sobie używane ale oruginały KOŁA PRZESTAŁY ODPADAĆ.
dysze pasują gwint ten sam. tylko pompa musi być dobra i szczelny silnik. Dla porównania jak założyłem te dysze na starej pompie to nie dawała rady i ciśnienie falowało na zimnym razem ze zmianą obrotów.
U mnie pękł wał po szlifie w niecały rok. Długo zastanawiałem się jaki wał kupić bo ruskich nie było w ofercie. Kupiłem w końcu polski z POM Tyczyn. Jest OK. Wymieniłem od razu pompę smarowania na Hylmetowską która jest świetna. Ma tak dobrą wydajność żę w filtrze załozyłem dysze od ursusa c 380 (otwor chyba 2mm) i daje rade a bąk gwiżdże aż ciągnik drga po zgaszeniu:).
Głowice regenerowałem, tuleje miałem ok, panewki i pierścienie oryginalne ruskie kupiłem
Z robocizny to musiałem oddać blok żeby mi dorobili i wstawili tuleje od wałka wyrównoważającego bo ta ze sklepu była za mała po rozwierceniu otworu.