Grzegorzskrok

Members
  • Ilość treści

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O Grzegorzskrok

  • Ranga
    Użytkownik
  • Urodziny 02/21/1986

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zainteresowania
    Rolnictwo.
    Mechanika
    CNC

Ostatnio na profilu byli

1015 wyświetleń profilu
  1. Kolego koniu tu masz rację ze kto pyta nie błądzi i dzięki temu staje się mądrzejszy. Dużo ha pszenicy siejecie.
  2. O taką odpowiedź mi chodziło nie stosowalem nigdy saletry tylko mocznik na kłos na poprawę właśnie tych parametrów. I dlatego padło to pytanie. Więc wniosek jest taki ze zamiast dawać na kłos lepiej dołożyć muszę w drugiej dawce i na tym zakończyć walkę z azotem. A parametrów swojej nie pamiętam musiał bym poszperać w zapisach.
  3. Oczywiście te kilogramy to czysty składnik jak widzę powiem tak u mnie wychodziło by to w czystym 1'68kg 2'45kg 3'niewiele bo 20 parę kg. I tu u mnie wygląda to skromnie wedle Twojego nawożenia. Będę musiał zwiększyć dawki 2 i 3 i zobaczyć co wyjdzie. Choć na plon nie mogę nazekac bo wyniósł mi w tym roku Kilimandżaro 8100 /ha stanowisko po rzepaku i poplon grochu polnego z gorczyca.a skagen niestety mniej 7400 /ha wszystko zwazone i zworkowane ( sprzedane) Materiał siewny co rok z centrali.ziemię klasa od 3 do miejscami 1 mozaika.Kolego koniu lepsza będzie saletra zamiast mocznika na kłos. Wiem szybciej działa ale czy jak stanie susza i upały czy nie przypali klosa.
  4. Między czasie wapnowanie co 4 lata. Plus zmianowanie i poplony. (Program rolnosrodowiskowy).
  5. Co stosuje okej oto moje całe nawożenie pod pszenice chcecie oceńcie.pod kozen przed orka idzie amofoska corn w ilości 300 kg. Następnie idzie na wiosnę na start saletra okolo 150 do 200 kg. Druga dawka idzie mocznik 100 kg i niewiele bo na kłos daje 50 kg mocznika. Dodatkowo dolistnie florowit uniwersalny z każdym zabiegiem fungi i na robala oprócz skracania.i od liścia flagowego właśnie ten florovit azot/siarka wiem można mocznik i siarczan magnezu ale rozpuszczenia,mieszanie od to tyle. Pozdrawiam.
  6. Wiem dlatego tu jestem i czytam i wyciągam wnioski a polecanie odkładam na bok.Pozdr.
  7. Kolego kula07 wiem wiem nie mam takiego pojęcia. Jak nie którzy ale powtarzam miałem na myśli dorzywic nie uzupełnić.
  8. Nie o to mi chodziło źle napisałem że uzupełnić braki. Odzywic azotem i siarka te myśl miałem.
  9. Kolejna sprawa jest też florovit uniwersalny ma on w swoim składzie wapń ,magnez, siarke i mikro a także subtancje blonkotwurcze i uważam że też jest dobrym nawozem do stosowania i nie tylko chobbystycznie ale i bardziej profesjonalnie. koszt zakupu dwudziestu litrów to okolo 60 zloty a jego dawki to to od1 litra do dwóch. Więc nie jest to jakiś duży koszt. Najlepiej działa gdy rośliny znalazły siebie sytuacji stresowej susza,przymrozki. A to co pisze to jest powtarzam moje zdanie i tylko tyle.
  10. Do Tomek90. A dlaczego tak uważasz że florovit jest zły. I tylko do hobbystycznego stosowania . U nas w rejonie bardzo dozo osób go stosuje jest nawozem dobrym w swoim działaniu ja go stosuje i jestem zadowolony i to jest moje tylko zdanie. A to jest jego zdjęcie i to nie jest reklama tylko żebyś zobaczył który to florovit trzeba dodac jeszcze troche innych składników bo wiadomo tylko azot i siarka jest w nim. Mi głównie o te składniki chodziło i ich nie dobór. A PK to raczej bardziej pod korzeń przed siewem. Można dodać jeszcze jakes mikro np. Maximus. Dawka stosuje okolo 5-7 litrów.
  11. A z nawozów dolistnych polecam florovit nawóz Stary stosowany od lat ale działający dobrze w przypadku nie doboborow stosowalem różne adoby ,greene ,yary pro horti, Maximus, i z czystym sumieniem mogę wam polecić choć trzeba go zastosować nie raz a dwa razy i powiem jest widać efekty bo wzrost plonu jest zauważalny nawet przy mocnych glebach. Wzrost plonu od 5 %do nawet 20% poniesionych kosztów odżywiania dolistnego. Tym ze nawozem.
  12. Panowie powiem w ten sposób każdy ma inną ziemię na kturej uprawia. Inna technologię uprawy inna chistorie danych działek itd wymieniać można spororo. A tak naprawdę to te różnice wpływają jaki nawóz mikro, makro itd. zadziała. Bo u jednego yara zrobi ..łał.. u drugiego chm. I można tak bez końca. Podstawa plonu to odpowiednia uprawa pod siewy, odpowiednie zmianowanie roślin uprawnych choć nie zawsze możliwe, odpowiednie ph bo to pierwsza zacz do pobrania składników mikro makro do uzyskania plonów. Stosowanie odpowiednich odmian roślin uprawnych które w danych rejonach sa najbardziej dopasowane zimotrwaloscia, zapotrzebowaniem glebowym. Odpornością na choroby bo tu klimat bardziej suchy tu bardziej wilgotny to i presja agrofagow wieksza i tak można by więcej wymieniać. Ale przy podstawowych wiadomościach z tych wielu możliwości można coś ustalic i osiągnąć fajne rezultaty. Ważnym czynnikiem do tego wszystkiego też jest termin zabiegu , pogoda. Choć nie jeden z Was nie badał sobie wody jaka wykonuje zabiegi np. Fungi herbi .........i tak dalej bo mając wodę miękką środki dobrze się rozpuszczaja a mając twarda joz nie bardzo co jest przykład w przypadku yary. Pozdr.
  13. A ja Panowie polecam do późniejszego siewu skagena bądź Sailora próba robiona przez ojca zeszlej zimy trzy ha wsiane tuż przed mrozami i zima i tu zaskoczenie plon daly w przedziale 6.5/ha -7/ha A według mojego zdania na bardzo pozny siew polecam pszenice przewodki między innymi ch kampala. Thasos te dwie odmiany miałem u siebie jak tylko dalo sie wjechac w pole wiosna to ich zasialem na dzierzawie i był to koniec lutego początek marca i powiem tak zbiór to jedna 5800 druga 6200. Pole było po kukurydzy późno koszonej. Te pszenice można siać jak jarki ale oziminy ale późne siewy.
  14. Grzegorzskrok

    Bizon rekord

    Tak, niecały miesiąc go posiadam.zobaczymy co pokaże w żniwa.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj