zacx18

zadowolony jesteś z użytkowania ? a nie wiesz może jaka różnica cenowa między FX 700 a 800 ?

Tak ślimak też grubszy przekładnia typ 1 i zgarniacze hardox plus ten dodatkowy co ma polepszać wysyp na dwa okna tylne równocześnie. A czas oczekiwania był 8 tygodni. tych zgarniaczy nie ma w podstawie ? jeśli tak to jaka dopłata do tego ?

Ty sam jak kołtun kto ci takich bajek naopowiadał? To nie gwiazdowa że spycha materiał zamiast go przesunąć Do środka ma tylko jedna zaletę. Robi od razu po wjeździe na łąkę gotowy wałek i na tym się kończą zalety. Reszta to wady. podczas formowania wałka pozostaje pod wałkiem nie ruszony materiał i trzeba opuszczać nisko podbierak. Przy małej ilości materiału trzeba się później prasa czy orzyczepa dużo najeździć. Do boku ma dużo więcej zalet. Przy słabszym pokosie możesz zrobić mniej wałków na łące. A mając funkcję robienia dwóch wałków na raz możesz zrobić sobie nie duże wałki gdy trawy były bardzo obfite. Dodatkowo masz przesunięty cały material i nie trzeba opuszczać tak nisko podbieracza żeby zebrac material , tak jak to w przypadku zgrabiarki do środka . U nas tylko jedna osoba ma zgrabiarka do środka i jak mówi więcej już tego błędu nie popełni A jak materiał roztrzasniety ? jak materiał roztrząśnięty to nie będzie z tym problemu. jak ktoś zbiera przyczepą to tylko zgrabiarka do boku nie widzę innej opcji , u mnie głównie pierwszy pokos i w bele dlatego taka opcja , grabiąca centralnie też robi stałej szerokości wałek co akurat jest ważne do robienia bel . Zgrabiarke do środka nie można wszystkich do siebie porównywać bo są takie co 6m grabią i 9m , akurat mam kosiarkę 3m co zwęża pokosy więc ta 3 pokosy sięgnie to już coś powinno się ugrabić

na najwęższym rozstawie karuzele prawie się mijają więc większość będzie podgrabiona , jak będzie słaby pokos to nie będzie z tym problemu , jak duży pokos przyklepany przez deszcz to zawsze można jechać środkiem między pokosami i wtedy wszystko będzie ruszone

akurat taka do środka bo głównie w większości pierwszy pokos zbierany , a jak przy kolejnych będą słabe pokosy , to zawsze jedna ramię można podnieść 5 pokosów dookoła objechać i środkowym przejazdem na raz zabrać

73 netto

czemu nie FX 800 ?

plus taki że pewnie to dużo lżejsze jest , tylko ciekawe czy precyzyjne

co sądzicie o tych redlicach rotec ? da się w miarę utrzymać precyzyjnie głębokość siewu na lżejszej ziemii ? czy lepiej iść w dwutalerz z kółkiem kopiującym ?

jakieś 1/3 całości a rocznie srednio wszystkiego około 1,5k , bez owijania też spoko się to sprawdza bo jest opcja grupowania bel więc jak ktoś zwozi widłami to w sam raz . Z używanymi maszynami fakt to loteria , ja akurat wolałem taniej do remontu kupiłem zrobiłem i wiem co mam

mam ten klucz prawie 4 lata często używany daje radę

też miałem kupować nową zwykłą prasę jak ty , ale postawiłem na używana prasoowijarkę jd 678 jeden przejazd dwie roboty zrobione . Z fusionem bez problemu dałby radę , u mnie Arion 430 chip na 140km na 540 Eco lata z ta jd , co do LS wcale nie jest konieczne jedna pompa zębata 60l bez problemu obsłuży i oleju nie zagotuje

nie myślałeś żeby swoją Mc wymienic ma fusion ?