Skocz do zawartości

Jot

Members
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jot

  1. Jot

    Ceny nawozów 2021

    Czy ta chora sytuacja się kiedyś skończy? Dlaczego UE jeszcze nie zdjęła ceł na nawozy? Jest mi obojętne, czy to będą polskie czy rosyjskie. Ale z takimi chorymi cenami to popłyniemy... https://terazpole.pl/baza-wiedzy/nawozy-podrozaly-nieadekwatnie-do-kosztow/
  2. Jot

    Soja

    Agrolok płaci obecnie więcej za soję niż za rzepak: https://www.agrolok.pl/zubr.htm Tutaj firmy skupujące soję: http://www.nowoczesnauprawa.pl/index.php?switch=wartowiedziec&itemid=4193
  3. Tutaj mapa z podmiotami skupującymi soję: http://www.polskasoja.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=5&strona=1
  4. Coś się dzieje w sprawie strączków, ale konkretów nie ma: http://www.minrol.gov.pl/Ministerstwo/Biuro-Prasowe/Informacje-Prasowe/O-alternatywie-dla-importowanego-bialka-GMO https://pl-pl.facebook.com/MRiRW/
  5. Tutaj została poruszona bardzo ważna sprawa - jednostki siewne w obrębie gatunku powinny być określone z góry, a nie każdy sobie rzepkę skrobie. Przy dopłatach do materiału siewnego normy na hektar też są oderwane od rzeczywistości. Dopłaty takie powinny być stałe i znane z góry. Żeby były zachęcające to powinny premiować wymianę materiału siewnego, a nie ograniczać limitem na 3 lata. Co o tym sądzicie?
  6. Ja firmy hodowlano-nasienne jestem w stanie zrozumieć. Mają koszty i nie chcą pracować za darmo. My też nie chcemy. Ale największą winę za windowanie cen ponoszą dystrybutorzy. Nie wytwarzają nic. Przyjmują towar od producenta i nim handlują. Największy zarobek maja na wyłacznościówkach, które wciskają nam zawsze w pierwszej kolejności. O rzekomym działaniu ma nas przekonać superplon u jakiegoś tam sąsiada, a nie wyniki urzędowych badań. Na wyjątkowych gównach potrafią wyciągnąć nawet 40-50% marzy. To są zwłaszcza te, do których jest wycieczka. Co do dopłat do siewu czy dodatkowego wsparcia np. strączków to o nich decyduje nasz minister rolnictwa. Także on prowadzi negocjacje w UE. I to do niego musimy się zwracać bezpośrednio, przez izby rolnicze, albo przez związki producenckie. Moim zdaniem, mamy wyjątkowego pecha do ministrów, którzy maja walczyć o nasze interesy. Trafia nam się albo cwaniak, albo leśny dziadek, który nie ogarnia tematu i nie umie się odnaleźć na powierzonym stanowisku. Za taka „skuteczność” to np. francuscy rolnicy nie raz ani nie dwa ruszyliby na niego z gnojowicą...
  7. Dzięki za radę;) Fajne motto. Jesteśmy różni... i to jest nasza siła.
  8. Masz rację. Nowy jestem na tym forum i sporo czytania mnie jeszcze czeka;)
  9. Koszt zakupu nasion soi trochę łagodzi dopłata do materiału siewnego: http://www.arimr.gov.pl/pomoc-krajowa/doplaty-z-tytulu-zuzytego-do-siewu-lub-sadzenia-materialu-siewnego-kategorii-elitarny-lub-kwalifikowany.html
  10. Nowe opracowanie o agrotechnice soi: https://www.ior.poznan.pl/plik,3102,instrukcja-uprawy-soi-z-okladkami-pdf.pdf Warto przejrzeć: https://www.ior.poznan.pl/942,cel-projektu.html
  11. Dzięki! Poszukam w takim razie we wcześniejszych wpisach:) W tym tygodniu COBORU zarejestrowało kolejnych 5 odmian soi. Są to: Caroline, ES Comandor, Oressa, Regina i Viola. http://www.coboru.pl/Polska/Wydarzenia/2018/20180213.aspx
  12. Od kiedy uprawiacie soję na swoich polach? Co Was do tego przekonało?
  13. Wiesz co, chętnie bym podyskutował. Ale ten ton twoich wypowiedzi, sposób interpretacji tego co piszę i szukanie zaczepek mnie nie zachęca. Dzięki za info. Powiem Ci, że u mnie bez herbicydów się nie da. Zwłaszcza z komosą nie idzie ujechać... Dzięki za info. O taki efekt mi chodzi. A możesz napisać, jakie dawki to były? Jeden zabieg czy dwa?
  14. Jot

    eWniosek

    Minister Jurgiel chyba doszedł do wniosku, że każdy rolnik ma dostęp do szerokopasmowego internetu, jest biegły w obsłudze kompa i da radę wypełnić wniosek sam, a apka eWniosek się nie zawiesza i śmiga jak tralala. Przekonało go do tego niespełna 1% wniosków elektronicznych w poprzednich latach. To jest wiara w ludzi. A tak na poważnie, jak Wam idzie?
  15. Temat dopłat de minimis do materiału siewnego chyba tu zdechł, a spróbuję go ożywić. Korzystacie z de minimis w swoich gospodarstwach? Czy poziom dopłat jest dla Was satysfakcjonujący? Czy może powinien być bardziej motywujący? Jak to widzicie?
  16. We wrześniu na dniu soi w Głubczycach k. Opola widziałem na poletkach doświadczalnych z herbicydami, że najmniej chwastów było po herbicydach: Corum, Plateen i Proman. Ktoś ma inne obserwacje?
  17. Moja wypowiedź to nie jest żadna propaganda Saatbau, bo jak widzisz wymieniłem też inne firmy. To jest tylko mój głos w tej dyskusji, bo znam temat z praktyki. Masz rację w sprawie szczepionek bakteryjnych - jeśli już są na danym polu to będą przez wiele lat i tam nasion szczepić nie trzeba. Natomiast na takim polu, na którym nigdy nie było soi to nasiona muszą być zaszczepione. Kiedy pierwszy raz uprawiałem soję to kupiłem polską Aldanę i proszkową szczepionkę z Wałcza. Efekt? Ani soja nie brodawkowała, ani nie sypała. Była niska i sporo strąków zostało na polu. Nie chciałem się tym chwalić, bo jak widzisz nie ma czym. Dałem tylko te przykłady, które mi zadziałały. Nasiona też można kupić dobre i raz, bo potem możesz ich z 3-4 lata używać do siewu. Soja, jak każda wprowadzana do uprawy roślina nie choruje. Pewnie zacznie za ok. 10 lat. Z pewnością pamiętasz, że jeszcze nie tak dawno w kukurydzy chorób nie było. Ale jak przybyło hektarów to i pojawiły się choroby. Z moich obserwacji wynika, że odmiany z Saatbau są jednymi z lepiej plonujących u nas. Oczywiście, w badaniach COBORU są lepsze, takie z wynikami 3,9 t/ha, ale późno dojrzewają. Wtedy jest większe ryzyko co do zbiorów. Oczywiście możesz się ze mną nie zgadzać. Tylko to nie jest miejsce na docinki, ale na rzeczową dyskusję. Dzięki za info - przetestuję. U mnie po użyciu szczepionki proszkowej z Wałcza to efekt był taki sam, jak bym nie dał nic. Dlatego wiem, że trzeba szukać szczepionek żelowych. No i trzeba pamiętać, żeby zaszczepić nasiona tuż przed siewem. Nic nikomu nie wychodzi za pierwszym razem. Czasem trzeba wielu prób. Dlatego nie można się zrażać i trzeba siać soję każdego roku, chociaż na jakimś małym kawałku pola. Pamiętaj, że w życiu zwyciężają najwytrwalsi;) Ekologiczne odmiany sprzedaje też IGP Polska: http://www.igp-polska.pl/
  18. Tu jest nowe miejsce, gdzie można handlować strączkowymi. Soją także: http://www.bialkoroslinne.pl/ Bardzo przyzwoitą odmianę wybrałeś. Może faktycznie pogoda jej nie podpasowała. Zazwyczaj jest tak, że jak pogoda sprzyja kukurydzy to też jest dobra dla soi. A jak będzie słaba kukurydza to i soja raczej będzie marna, np. 2015 - kukurydza miała słabo zaziarnione kolby, a u soi wyjątkowo pękały strąki (co nie jest normalne). Mimo wszystko trzeba uprawiać soję i się jej uczyć. Warto:)
  19. Nie polecam suchych szczepionek bakteryjnych. Obecnie najlepsze efekty daje HyStick Soy z BASF i Fix Fertig z Saatbau. W tym drugim przypadku sprzedawana jest kompletna technologia, czyli nasiona konkretnej odmiany z otoczką bakteryjną. Warto, bo są to obecnie jedne z najlepszych odmian soi na naszym rynku. W 2017 r. chyba najlepszą cenę nasion soi w skupie oferowała firma Agrolok. Płacili ok. 1400 zł/t. Nastawiają się na przerób i będą potrzebować każdych ilości soi. Warto też sprawdzić innych zainteresowanych skupem: http://www.nowoczesnauprawa.pl/index.php?switch=wartowiedziec&itemid=4193 Co ciekawe, słyszałem że cena soi w przyszłości może się zrównać z rzepakiem. Takie podstawowe informacje można przeczytać tutaj: http://oodr.pl/wp-content/uploads/2017/08/Soja-–-uprawa-z-perspektywą.pdf Brodawkowanie będzie tylko wtedy, jeśli w glebie są bakterie Bradyrhizobium japonicum. Ale jeśli szczepionka bakteryjna na tym polu była nieskuteczna, to może być słabo.
  20. Zastanawiam się nad prenumeratą Nowoczesnej Uprawy. Interesuje mnie tylko produkcja polowa, a tam ma być wszystko o zbożach, kukurydzy, rzepaku, soi, ziemniakach i burakach. Czyta ktoś? Polecacie czy odradzacie?
  21. Na takich glebach nigdy nie siałem pszenicy. Dopiero ostatniej jesieni zasiałem Pilgrima z IGP. Po zimie nie ma uszkodzeń. Teraz nawozy i jakiś oprysk na grzyba. A potem trzeba czekać na to co powie kombajn:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v