ciaastus
-
Postów
529 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ciaastus
-
Centrum. Lokalny skup 680 netto paszowa (czyli 20 zł do góry). Za to saletra 1750 brutto (czyli 90 zł do góry).
-
No i wszystko nam się zgadza. Ja na działkach gdzie jest III i IV sieję pszenicę i rzepak. Na działkach gdzie jest IV i V wolę pszenżyto. Nie mam takich działek, na których po całości jest jedna klasa gleby.
-
Jakbym miał I, II, III klasę ziemi też by mi było szkoda. A że mam troche III i resztę jeszcze gorszą to wolę pszenzyto na tych gorszych.
- 12680 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- pszenica
- pszenica ozima
- (i 2 więcej)
-
No ja zauważyłem, że różnica w cenie pszenicy i pszenzyta sporo ostatnio zmalała. Mam na myśli paszową oczywiście. Na moich ziemiach lepiej rośnie pszenzyto niż pszenica choć nakłady podobne. Chyba dzieje się to przez to, że ludzie po kukurydzach mogą już zasiac tylko pszenicę. Pszenzyto jak opóźnione to się nie uda. Sam też musiałem zasiać trochę pszenicy na słabszej ziemi bo pszenzyta nie zdążyłem.
-
Zależy też od ziemi. Ja mam 2 kawałki 3 klasy to nic tam nie muszę robić, żeby rzepaku było ponad 4t i pszenicy ponad 7t. A tam gdzie mam 4 klasę i gorszą to można na głowie stawać i jak warunki nie sprzyjają to g..no jest.
- 13979 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- rzepak
- rzepak ozimy
- (i 1 więcej)
-
Ktoś mi kiedyś powiedział, że jak po wierzchu zmrozi to się fajnie orze. No pojechałem kiedyś o 6 rano po mroźnej nocy to więcej już tak nie zrobię. Było sporo słomy i ona wraz z tą zamarzniętą ziemią tworzyły taką matę na wierzchu, że odrywały się płaty całe. Dopiero jak słońce wyszło i puściło to się skiba normalnie odkladała (pomijając błotko 😋).
-
A ja uważam, że te wszystkie badania to o d..pę potłuc. Cztery lata temu robiłem podstawowe badania w OSChR w Warszawie. Wyniki jak wyniki. W tym roku robiłem te same badania tych samych działek w OSChR w Poznaniu (mieszkam na pograniczu województw) Nie dość, że wyniki zupełnie inne (to akurat mogło się pozmieniać) ale kategorie gleby na poszczególnych działkach zrobili mi inne. Tam gdzie w Warszawie była gleba średnia to w Poznaniu np. była gleba bardzo lekka lub odwrotnie. Co to tu i tu mają inne kryteria?
-
Wiesz o ile dobrze pamiętam to doplaty dostaję od 2007 roku i pomimo, że miałem troszkę mniej ziemi to dostawałem wtedy więcej niż dziś. Nie wchodzę w te ich zasr..ne ekoschematy i.t.p Więc jakby zabrali te dopłaty to nie se je wsadzą! Jakie były ceny nawozów i oprysków w 2007? A jakie teraz?
-
Ja mam w tym roku rzepak m. in. na działce 1,20 ha, na której jest 9 słupów. Ręcznie rozkładany opryskiwacz. Tak wychodzi, że przy każdym słupie muszę składać jedną lancę a za słupem rozkładać. Ch..j mnie strzela jak tam robię.
- 13979 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
- rzepak
- rzepak ozimy
- (i 1 więcej)
-
A u nas mgła i pochmurno cały dzień. Nic nie wyschło. Nawet zboża nie szło pryskać.
-
Pojechała dziś przyczepa na lokalny skup. 660 netto. Centrum.
-
No niekoniecznie. Mi przysłali pismo przypominające odpowiednio wcześniej.
-
Nie było u mnie przymrozku ale temperatura w nocy w prognozach na najbliższe dni +3, +2 czyli blisko. Jechalibyście tebukolazolem? W dzień 13 stopni.
-
Może jakiś herbicyd go trzyma z przedplonu? Po czym ten rzepak? 1 cm o tej porze? To on chyba dopiero wschodzi. To mój siany 9 września jest do kostek na 4 klasie. A w ogóle to wcześniej pisałeś, że sypiesz po tonie na hektar nawozów różnych. Może przesadziłeś i go "palisz"?
- 13979 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- rzepak
- rzepak ozimy
- (i 1 więcej)
-
Nie wiesz skąd jestem, jaką miałem pogodę, kiedy siałem i kiedy musiałem być w pracy a kiedy u żony w szpitalu a dyskutujesz i przysmradzasz. Forum jest po to, żeby pomógł jeden drugiemu a nie dogadywał. Amen.
- 13979 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- rzepak
- rzepak ozimy
- (i 1 więcej)
-
Jest praca zawodowa jeszcze i rodzina. Nie zasialem rzepaku i nie czekałem na fotelu kiedy pryskać. Jak ktoś jest 24h w swoim obejściu to nigdy nie zrozumie, że jak jest pogoda na oprysk a ty w pracy musisz być to nie opryskasz.
- 13979 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- rzepak
- rzepak ozimy
- (i 1 więcej)
-
No mi też wpi...ją. I zające i sarny. Tylko nie bardzo wiem jak to wszystko działa? Ktoś kto wie niech mi pojaśni. Koła łowieckie to chyba są stowarzyszenia, które tam se strzelają jak im przepisy pozwalają (tak sobie myślę) do kogo trzeba. I jak mi sarna rzepak zeżre to co oni do tego mają? Czy to nie trza do lesniczego? Do LP? Jak to działa? Np. to, że nie było pogody na oprysk. Jak się pojawiło okienko to wiało. Jak wiatr ucichł to na pole i pryskam. Zaraz weszła rosa a rano deszcz. Ale nic nie poprawiam. Wiosną zweryfikuję. Nigdy nie poprawiałem jak były warunki.
-
Chce dać (jak będzie pogoda) tebukonazol na mój późny rzepak. Chcialbym dodać z 0,5 l/ha (tyle piszą na etykiecie, żeby dodać do fungicydu) BORMAXa z Intermagu. Nie pamiętam czy to trzeba zakwaszać ciecz roboczą czy coś? Jeśli tak to czym i jak?
-
Ja jestem z centrum i brałem Radkowit przez OSADKOWSKIEGO to wyszło 3200 brutto za auto. Tak dla przykładu. U Ciebie pewnie będzie taniej jak masz bliżej do kopalni.
-
Wapno granulowane jest suche i jest mokre. Z lepszych firm np. Polcalk czy Nordcalk są suche granulki jak Polifoska. Miałem nie raz takie tanie od prywaciarzy co na OLX się ogłaszają to mokre jak gnój było, że się zawieszało przy wysiewie. Musiałem w tym roku czekać na wypożyczenie rozsiewacza do sypkiego wapna a wiatr mi pasował dzień wcześniej przy chałupie sąsiada, żeby jej nie zakurzyć. Wziąłem więc kosa od kolegi żeby zrobić koło domu sąsiada - to dobrze szło ale jak masz pół hektara. Jakbym miał tym cały samochód rozwieźć to się można za...ać.
-
Ja też z centrum. Sąsiad wczoraj kosił kukurydzę i planuje dopiero siać pszenicę. Ja siałem 3 dni temu.
-
Coś mi wpie...la rzepak. Nie robak tylko jakiś zwierz. Nie wiem co bo pole daleko od domu. Zjedzone całe liście, czesem wszystkie na roślinie. Chyba nie sarny bo by pewnie koła całe były wyżarte a to jest miejscami. Zając? Jak siałem zboże to widziałem tam kruki czy gawrony (jakieś duże czarne ptaszyska) ale one by liście żarły?
-
Ta odmiana to w ogóle długo wschodzi. Miałem tak w zeszłym roku i w tym też. Euforia była jakieś 3-5 dni wcześniej. No ale od 26 września to już powinna być wszystka na wierzchu.
-
No ja juz miałem pół zbiornika wody i pomimo, że w prognozach nie było deszczu to pokropiło a teraz pada. Miałem robić jednoliscienne. A co do cieczy roboczej to przemieszaj z 2 razy na dzień i niech czeka. Glifosat jak się zostawi na dłużej to takie farfocle się robią ale to z 2 tygodnie stało u mnie bez mieszania.
-
Przed talerzówką poszło 5,5 litra. AGROSARu. Dodawanie chwastoxu lub siarczanu powoduje przyspieszenie działania po wierzchu. Do zwalczania perzu to jeszcze gorzej.