pawlak2507
Members-
Postów
1302 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pawlak2507
-
Płyta warstwowa II gat.
-
Żeby to była spółdzielnia to już by nie był prezesem po czymś takim
-
Josera
-
W tym też coś jest bo wet mówił że ma kilku klientów u których jest codziennie bo zawsze coś
-
Wet który u mnie leczy też ma kasy tyle że nie wiem czy sam wie ile tego jest ale ja mu tego nie zazdroszczę a po drugie to sam na to zapracował, chłop w porządku bo zawsze pomoże jeśli nie on to wyślę kogoś, no i oczywiście na okolicy jest gadanie że drogi ale za to skuteczny a ludzie to by czasem chcieli żeby za darmo leczyli. No ale za takie zbadanie 100 to przegięcie fakt
-
To albo wet okropny ździerca albo ma mało pracy i musi daleko do Ciebie mieć żeby tyle brać. Mój przyjedzie zrobi usg i w razie potrzeby zacieli i to jest 40 zł. Czasem jedzie 15 km do mnie a czasem pół km ale jest taki że jeśli był fałszywy alarm że na usg wyjdzie że nie ma rui to potrafi nie wziąć nic
-
Zawzięty
-
Długość to 3,1 m. A to ja wirówki nie mam to tak nie zrobię😂. Zresztą od 44 szt to 2 odbiory tylko było pod korek a tak się chowa
-
W moim japy 3100 wchodzi 3250 już przetestowane. Każdy ma jakiś zapas
-
Granice łomży z zambrowem
-
To dlatego możesz dokupować ziemię w miarę rozsądnych cenach jak na nasze okolice, u mnie poniżej 200 tys. za ha ciężko coś znaleźć
-
Wystarczy sianokiszonka jeśli jest to słabszej jakości do tego zależy od kondycji jałówek symbolicznie kiszonki z kukurydzy
-
Ja mam obore uwięziową na rusztach i wyprowadzam zasuszone z niej na jakiś miesiąc i chodzą sobie w kojcach na oborniku i wszystko z nogami ok, tylko wracają na te ok 3 tyg do obory przed porodem. A jałówki chodzą na rusztach takie najczęściej już tylko co zacielone (niestety więcej nie zrobiłem ruszt teraz tego żałuje) same ruszta bez legowisk i jak tam jałówka sobie poradzi to poradzi sobie wszędzie. Przez 7 lat miałem 2 przypadki że musiałem zabierać jałówkę z ruszt bo by przepadła a tak to bajka
-
2 tys od razu jak bierzesz kontener, ale wbrew pozorom to nie jest tak dużo. Najlepsze nasienie wyjdzie Cie ponad 100 lekko za dobrego sexa 150. Nasienie się nie zepsuję aby azot był w kontenerze to może sobie leżeć. A jeśli chodzi o weta to usg i usługa inseminacji to 40 zł jednej sztuki, wiadomo że jak przyjedzie kryć kilka na raz to wychodzi to na sztukę taniej Niestety ale żadnego do takiego ciągnika bierz np Quicka jak nie chcesz mieć przygód
-
Możesz i bez kursu. Jak ja brałem to nasienie za 2 tys kupujesz i bez żadnych dodatkowych opłat kontener
-
Ja biorę z wchirzu i jestem zadowolony. Byłem też na kursie u nich za friko ale to nie dla mnie, nie powiem bo ze 2 razy do roku coś tam strzelę w nagłych sytuacjach ale tak to lekarz usg i on robi nasieniem z mojego kontenera
-
Leżą tylko na ścianach i podciągach, składasz płyty w całość i one nigdzie nie polecą. Z czoła płyty trzeba obrobić płaską blachą żeby myszy nie wlazły i to tyle
-
Dawałem kiedyś dolfos BZ2 + i tragedii nie było, ale od kilku lat daję KWZ i trochę lepiej je jedzą i narazie nie zamierzam zmieniać
-
Jutro jak nie zapomne to zrobie i podeśle kilka
-
Ja mam jałówki w takiej stodole luzem chodzą i strop zrobiłem z płyt warstwowych II gatunku to tańsze, a zrobione nie po to żeby było cieplej tylko po to żeby dach zaraz nie spróchniał, drzwi pootwierane i tak pilnuje zimą aby tylko woda nie zamarzła bo wiadrami nie będę później tego wszystkiego poić
-
Tylko pamiętaj bez gwałtownych ruchów w tym żywieniu tym bardziej że zmieniasz kiszonkę z kukurydzy. Energii może ci dojść z nowej kuku jeśli jest lepsza niż z tamtego roku
-
Zabierz połowę rzepaku i po kg zboża dodaj jeśli nie będzie efektu ujmij również soi troszkę, ja tam żywieniowców się nie słucham bo niektórzy to mają pomysły takie że ręce opadają, u nich tylko dołóż to dołoż tamto ale na tą produkcję dawka i tak jest na bogato także ja bym białka też trochę zabrał
-
Nie wiem czy uwierzysz ale cena przerzutu w piątnicy zależy od jakości mleka także tego
-
To nie wiem u mnie średnia jest 4 jeśli chodzi o bakterie
