Witam,
Na początku dodam,że jestem tu nowy i nie wiem czy we właściwym dziale zakładam temat.Jeżeli nie to przepraszam i proszę o przeniesienie.
Otóż mam pytanie do użytkowników ciągnika New Holland TD 80D,ale i nie tylko do nich także jeżeli wiesz coś na ten temat to proszę podziel się swoją opinią.
Sytuacja wygląda tak,że na początku lata kupiłem New Hollanda TD 80D jest to moja pierwsza styczność z tą marką.Tur pełen osprzęt itp.Ciągnik zadbany nigdzie nie leci,oleju nie pije,zero zgrzytów.Z rozruchem też nie było problemu przekręcam kluczyk i chodzi.Teraz gdy przyszły chłodniejsze dni(temperatura poniżej 0)Mam małe problemy z rozruchem i nie wiem czy to jest normalne,bo tak jak pisałem wcześniej jest to mój pierwszy kontakt z ciągnikami tej marki.Ciągnik odpala za 2-3 niekiedy za 1 lecz kluczyk muszę przekręcić i trochę potrzymać gdzieś około +/- 5 sekund.Oczywiście używam świec żarowych(20-25 sekund).Myslałem,że jak wymienie akumulator na nowy(parametry nowego akumulatora to 900A i 120Ah) to będzie lepiej,a niestety jest tak samo.Dodam tylko,ze stary akumulator siedział w nim od nowości(2006 rok),czyli 10 lat.Podczas odpalania ciągnika kabel na rozruszniku(chyba od masy)się rozgrzewa.Nie wiem czy to jest normalne dlatego proszę o wypowiedź kogoś kto się na tym zna i ma dłuższą styczność z tym modelem ciągnika.Chodzi mi tutaj głównie o te dwie rzeczy m.in. ten długi rozruch i nagrzewający się kabel.Za wszystkie wypowiedzi dziękuje ;-)