Witam Panów użytkowników AgroFoto
Mam problem , szukałem informacji na ten temat , i nie znalazłem tego co bym chciał.
Więc postanowiłem założyć temat z Hydrauliką w moim T25.
Przechodząc do sedna, od większośći czasu , kiedy operuję tym ciągnikiem leciało z siłownika hydraulicznego, poza tym wszystko było okej. Podnosił w miarę , nie opuszczał wszystko ładnie , ale jak wycieki zaczęły stawać się większe , postanowiłem dać koledze do uszczelnienia .Kupiłem nowe tłoczysko bo stare miało (wżery) lekkie i uszczelnienia do tego siłownika . Złożył bardzo ładnie , raczej dobrze złożył. bo nigdzie luzów nie było i chodziło.
Po założeniu do ciągnika chciałem sprawdzić na pusto czy da radę podnieść ramiona , jakoś podniósł i robiłem tak z 10-15 razy żeby te uszczelniacze , dobrze się rozprowadziły , zero wycieków z siłownika, poza zaworkiem małym na siłowniku jedna uszczelka ta mniejsza została przerwana , ale nie było jej w komplecie.
Podczas podczepienia maszyny i podniesienia jej na minimalnym gazie nie ma mowy , trzeba depnąć żeby ruszyć z ziemi z 5cm nad ziemią i zacina się w połowie często opada na dół a jak ręką pomogłem podnieść to normalnie trzymało jakąś chwilę na górze , robiłem tak z kilka razy i nic . Dodam że wcześniej wszystko było sprawne. Poza tym zaciął się zaworek z prawej strony pod dekielkiem na 2 śrubki . Ale tak chodziło wcześniej
załączam film przepraszam że tak gazuje ale inaczej to za bardzo nie chce iść https://www.youtube.com/watch?v=oDn6ux6CChQ