farmer1999
Members-
Postów
186 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez farmer1999
-
-
Dziękuje wszystkim za komentarze - pozytywne, myślałem że będą zniechęcające! Decyzję podjąłem już dawno ze względu na pasję do rolnictwa - a co do sprzętu, wybrałem taki sprzęt ze względu na areał bo po co przeinwestowywać, druga sprawa w Anglii pracowałem na sprzętach o mocy 350km, kombajn 7,5m heder i widziałem co taki ciężki sprzęt robi z glebą jak wymęczało grunty no i moim zdaniem nie opłacalne kupowanie paszowozów, zgrabiarek nie wiadomo jakich itd na areał poniżej 30 hektarów. Plus przy dobrym gospodarowaniu idzie zarobić na rolnictwie, nie wchodząc w kontrakty!!! I czemu nie? Spokojnie będziesz sobie żył,dzisiaj rolnictwo to niepewna karta. Niestety na dzisiejszym rynku większość biznesów to nie pewna karta... czy to budowlanka czy usługi koparką...
-
-
ziemia jest w dzierżawie i w momencie przekazania gruntów dzierżawca schodzi z pola, a jeśli obsiał to ma prawo zebrać plon dlatego jestem wkurzony na KOWR bo dzierżawca pewnie się dowiedział i obsieje pola ozimym zbożem... do którego ma prawo ze względu na to że decyzja KOWR może być negatywna lub pozytywna.
-
-
Tak w skrócie to : najpierw 2 ha ,mała stodoła i władek po dziadku , później roz**bany mtz82 no i krótko później belarus 820 , zetor forterra , nowy sprzęt typu prasa , pług obracalny , agregat siewny, duża zgrabiarka , ciągany opryskiwacz, paszowóz i coś tam jeszcze plus hala łukowa na byki 😀 Tylko że ja kupiłem maszyny za gotówkę bo nie przesadzałem dlatego stoi c360, zgrabiarka, pług zwykły 3 skibowy, kultywator, wały, opryskiwacz, 2 przyczepy... teraz przyjedzie rozrzutnik, siewnik i rozsiewacz i muszę sobie pokalkulować kupno kombajnu na 12 hektarów zboża - w budynki inwestować nie muszę bo są w idealnym stanie, 60 miejsc uwięziowych + boksy.
-
-
-
-
-
-
-
ile hektarów kupiłeś i czym się zajmujesz? ja zaczynałem z 15lat temu od 2 ha i tak stopniowo dokupowale po 2 - 3 ha tylko pierwsze grunty kupowalem po 21tys za ha III klasy pozniej sasiad przez miedze sprzedawal gospodarstwo z budynkami wiec tez pogarnolem. i sie zrobilo 15wlasnych plus dzierzawy. powiem z doswiadczenia wlasnego na poczatku prze kilka lat bedziesz musial z wyplaty duzo dokladac na rate do banku. nie wiem jaki jest biznes na opasach bo nie intereswalem sie tym ale z samej produkcji roslinnej bedzie ciezko spalcic ten kredyt z 20ha. a chesz opasy to musisz kupic cielaki do tego zrobic pasze to nie sa tanie rzecz. ale widze w galerii ze jaakies bydlo hodowales Ty czy rodzice wiec chyba jakies pojecie masz jakiegos jd tez w galerii. najgorszy poczatek bo jak juz poznij zatrybi to juz bedzie dobrze. i ciezko bedzie pogodzic chodowle z praca zawodowa. Poprzednie zdjęcia są kuzyna - John Deere + prasa itp. Tak jak pisałem, przed wyjazdem do Anglii mieszkaliśmy u wuja na gospodarstwie ale się pokłócili wszyscy. W Anglii pracowałem u bambra 600 hektarów + 415 sztuk bydła... a czemu nie..? w okolicy jest więcej ziemi na sprzedaż / dzierżawa i można hodowlę rozwinąć do ponad 100 byków.
-
-
-
-
-
opłacalna pasza?
-
-
-
-
-
-
