azifelek115622

ta druga dźwignia do gaszenia jest w obudowie pompy , nie w regulatorze, właśnie z takiej pompy przełożyłem regulator i pasuje wszystko

tak, samemu, kwestia 30 minut

Witajcie ! problem rozwiązany kupiłem pompę wtryskową z lublina 2.4D za 60zł i przełożyłem regulatory działa wszystko cacy , ładnie obroty trzyma , po prostu działa jak należy

Moja kosztowała 650zł

przewody mam nowe pozakładane filtr także , wszystko drożne - to jako pierwsze zrobiłem , dopiero potem zdecydowałem się na regenerację pompy, ale teraz po regeneracji ma biedę odpalić jak jest zimny, przed regeneracją tego nie było... i jeszcze mam takie pytanie , czym się różni pompa motorpal z lublina od pompy typowo zetorowskiej? dałoby rade ją wpasować z lublina do zetora?

mam sprężyne założoną na pompie wtryskowej, która odciąga w razie czego te gięgła i to samo, odpiałem od pompy wtryskowej cięgło i swobodnie się rusza bez jakichkolwiek blokad

dziś odebrałem pompę i założyłem... i prawie to samo, jedynie nie tak często gaśnie, i teraz dam pełny gaz (2200obr), puszcze z gazu to zatrzyma się na ok. 900 obr i tak chwile zostaje , po około minuty schodzi do wolnych obrotów, niekiedy złapie te wolne obroty a niekiedy nadal zgaśnie co jest nadal z tym grane?

dałem pompę do pompiarza i powiedział że sekcje sa wytarte i przy mnie jedną sekcje wyciągnął , no rzeczywiście są wytarte, ale żeby to od tego zależało ten problem wolnych obrotów?

kupiłem filtr paliwa nowy , i 2 przewody paliwowe bo widze że sa popękane dosyć i mocno sie pocą, choć dziwne bo pompować nie trzeba przed odpalaniem. jutro to wymienię , zobaczymy co będzie, jak dalej to samo to spróbuje nagrać filmik jak to się dzieje i wstawię tutaj. wymieniłem filtr i przewody i lekka poprawa jest , ale nadal ustawienie wolnych obrotów granicy z cudem, lekko dygne wajchą w górę to wkręca się na 900obr , znowu lekko popuszczę wajche i zaczyna gasnąć, jak już ustawię wolne obrotki, to nie minie 2 minuty i zaczyna sam sobie dodawać obrotów. Silniczek ładnie tyka na tej pompie i zrywny jest i nie dymi nawet, tylko ten problem wolnych obrotów . Zrobiłem tak jak pisaliście , wyciągłem pompę i zawiozłem do sprawdzenia, zobaczymy co fachowiec powie.

pompa ma centralne smarowanie

Robiłem tak że ciegno odpiąłem i tak samo bo potem jak sie zagrzeje to już jest ok

witam. mam problem przy zetorze 7711. przy zimnym silniku (zima) odpala ładnie, nie dymi, nawet pompować nie trzeba pompką ręczną przed odpaleniem, ale jest problem z ustawieniem wolnych obrotów. lekko ruszę cięgnem przy pompie wtryskowej to wskakuje na okolo 1200 obrotów, chcę je zbić np. na 700 to ciągnik gaśnie, wystarczy leciutko ruszyć cięgnem i silnik gaśnie. Niekiedy uda się ustawić na tych 700obr ale po chwili sam wskakuje na 1200obr. kto wie co jest tego przyczyną?

ważne że pomogło

nie, oleju było ok, wąż zasilający pompę był gdzieś przytkany , wymieniłem go i po problemie

problem rozwiązany, przyczyną było zapowietrzanie się pompy

kolega ma też ostrówka i jakoś tego problemu niema , czy wolne , cz wysokie tak samo lekko bez oporu się skręca

nie, kierownica nie działa skokowo na wolnych obr , ale tak jakby zamula na wolnych obrotach , chodzi płynnie, ale zamula i nie można szybko kierownicą skręcić. nagrałem taki filmik , powinno bys coś widać jak kierownica działa na wolnych i na wysokich obrotach https://youtu.be/oRRvhUbyjb0

wyczyściłem stki na kablach przy alternatorze i jest 14.3v dzięki

podniosę przód do góry i jest tak samo bez obciążenia też ciężko na wolnych obr skręca , w siłowniku wymieniłem uszczelnienia choć nie były jeszcze zniszczone

podłączyłem to jak opisałeś, dzięki, działa wszystko, ale mam problem z kierownicą na wolnych obr. czyli problem jest dalej taki jak był, pompa wspomagania nowa, ale czy czasem nie jest za mało te 10l/min? bo na 1800 obr. działa wspomaganie ładnie, ale chce żeby na wolnych obrotach też można było bez dojenia kierownicy skręcać , i mam takie pytanie , są mocniejsze pompy które by pasowały zamiast tej malutkiej? albo dołożyć jeszcze jedną pompę tzn 2 pompy na wspomaganie? co o tym sądzisz? i jakby to ewentualnie rozwiązać? znalazłęm takie coś na allegro http://allegro.pl/naped-lozyskowany-kpl-pompa-hydrauliczna-nsz-24l-i6599524231.html zdało by to egzamin?

u mnie alternator ładuje aż 30 wolt! wymieniałem regulator i dalej jest ten sam problem dodam że na wolnych obrotach tyle jest wolt na wysokich wzrasta , pół roku akumulator i go szlak trafił, pomocy co z tym zrobić żeby było te 14.4v ?

nie wiem jeszcze jaki jest oryginalny, ale pytałem się tu i tam, to mówili że 100

250zl z sztycą i kierownicą pompa w ostrówku do wspomagania ma zaledwie 10l/min, jak sądzisz będzie lepiej się pobawić i je połączyć w jedną? tzn żeby obie pompy napędzały hydraulikę i dopiero z tego zaworu na rozdzielacze czy 10 litrów/min wystarczy temu układowi?

proszę bardzo, EF, P, T, L, R/CF na zdjęciu opisałem

masz orbitrol ls? tzn na 5 wyjść?