-
Postów
233 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez antoni69
-
Jak cielakow miesnych kilkutygodniowych nikt nie sprzedaje? To dlaczego zawsze takie kupuje, i to w wiekszych ilosciach? Preparat mlekozastepczy to moim zdaniem kasa w błoto bo i tak cieleta sie tak dobrze nie odchowają jak na prawdziwym, a często są biegunki. Dobry cielak mięsny na 3 miesiące ma 150-160kg albo i lepiej, i takiemu jeszcze mleko? Jak ma sie mamki to moze i tak, ale weź tu pój proszkiem takie duże cieleta.. gdzie tu jakaś kalkulacja. Moim zdaniem cielęta powyżej 100kg można spokojnie powoli odstawiać od mleka, takie też kupuje, w przedziale 100-150kg i rosną,
- 3110 odpowiedzi
-
Ja brałem od nich: www.byczkikrk.pl i sa ok, ale glownie simentale
-
Miejmy nadzieje ze im blizej zimy ceny będą dość przyzwoite. A na wiosne o dobre cieleta bedzie masakra, jak sie ludzie na dopłate rzucą
-
Wiadomo ze lepiej samemu sprzedawać, oddalem ok. 40szt na Sokolow i jakos nie czułem sie oszukany, a teraz m.in dzieki temu trzymam blisko 70szt bez żadnego kontraktu, tez trzeba wiedzieć kiedy się ustawić na sprzedaż, taki Sokolow to cie raczej nie oszuka np przed swietami bo wtedy zawsze jest duze zapotrzebowanie, a w innych okresach jak duzo towaru zbywa to wiadomo co sie dzieje, no roznie to bywa z takimi kontraktami, ale też bez przesady ze kazdy zostanie oszukany
-
Coś macie racji ale też bez przesady, fakt jak sie jest frajerem to nie trzeba podpisywać kontraktu żeby zostać "wydymanym" wiec to bez róznicy. Brałem przez Sokolow z kilka lat temu, po przeliczeniu mniej wiecej na żywą wage wyszły po ok. 8zł za kg z vatem, szału nie było ale jak na tamte ceny w miarę okej. Cieleta miałem same polskie, na partie trafiło się z 3-4 gorsze, ale i tak lepsze od hf-ow, reszta SM i LM. Jak twardo się stąpa po ziemi to nie powinno się źle wyjść, nawet na kontraktacji. Choć fakt, to było kilka lat temu. Ale też słyszałem że to dużo zależy od jakiej firmy te cielęta ci dadzą. Więc jak na rozkrecenie hodowli kontraktacja może sie udać.
-
Słyszałem ze belgi 100kg po 2500zl tam chodzą
-
Dobry temat, sam chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda w praktyce
-
Od rolnika nie kupisz z 10 na raz, a handlarz a handlarz to duza roznica
-
Jak nie ma różnicy? Nikt nie bierze pod uwage tego ze ten hf bedzie rosl z pare tygodni albo dłużej od np simentala? I w dodatku cena bedzie wieksza? Nie wiem. Przynajmniej takie sa moje doświadczenia
-
Ja kupuje od goscia z krakowa
-
Potwierdzam, cielęta z małopolski i podkarpacia jedne z lepszych jakie można znaleźć, rosną i nie chorują, choć też zależy gdzie sie kupi
-
co za problem kupić od normalnych firm co sie tym zajmują legalnie, i dbają o ten towar?
-
Pare lat temu bralem na sokolow to u Koczynasza nic specjalnego nie zastalem, to przedstawiciel dał gości z Krakowa i Tarnowa, byłem w Krakowie i były dobre, teraz biore od niego prywatnie, no tylko cenowo tak jak pisalicie podobnie pod 2000tys, ale pewny towar przynajmniej, a o tamtych Panach to nie slyszalem, ale dobrze znać jak ładne cielaki
-
-
Nie mowie ze z innych zagranicznych krajów mają rosnąć, masz racje geny, a geny wiekszości włoskich "simentali" są takie ze nie dorosną 700 kg, w sumie nie życzę zle ale pewnie sie przekonasz, nie wiem dlaczego uważasz za sukces kupno 4 sztuk cieląt zagranicznych z ekonatury, ktore jak sam napisałeś nie rosły, jakby nie dało sie znaleźć polskich dobrych cieląt, w sumie wystarczy trochę pomyśleć, po co mieliby je sprzedawać w takich ilosciach specjalnie do Polski skoro mają być z nich takie dobre byki? Ktoś pisał na forum że to jest rasa "Valdostana Pezzata Rosa" - wystarczy trochę poczytać do jakiej wagi rosną.
-
Cieleta z Włoch to jeden wielki bubel, niby ladnie wygladaja ale nie slyszalem zeby komuś urosly wieksze niz 600 kg, dziwi mnie to ze pomimo tego ile sie o tym mowi i o tym jak one choruja ludzie dalej je kupuja, handlarze kupuja je za psie pieniadze bo we Wloszech chca sie tego pozbyc, nie zdziwilbym sie jak by je sprzedawali ze 100% przebiciem
-
Nie za wiele zostaje, a jakoś wszyscy chowają
-
Na paszporty sie czeka, bo zagraniczne musza przebyc kwarantanne z tydzień na pewno, a w rzeczywistosci kwarantanna jest w papierach a cielaki sa juz sprzedawane, jaby je mieli tyle czasu trzymac na swojej bazie to polowa by im odjechala
-
Kolo 12zl za kg
-
Dokładnie, niektórzy jakby nawet za darmo mieli cielaki to i tak by narzekali ze byk za tanio wyszedl.. Proste ze jak chowasz sobie pare sztuk to nie zrobisz na tym biznesu życia matingus co w tej wypowiedzi jest dla ciebie głupota? Ja w zupełności sie zgadzam z tabasco
-
Jakby mi mialo tyle zostawac to bym zlikwidowal cale gospodarstwo..
-
Objawy jak na IBR, najprosciej pobrac krew i wtedy zrobia odpowiedni lek, faszerowanie czym popadnie tylko go dobije
- 1423 odpowiedzi
-
To prawie kazdy dobry byk mialby obcinane? Beznadzieja, zmien ubojnie. U mnie jest tak ze troche wiecej wychodzi za WBC niz na zywa
- 3110 odpowiedzi
-
Jak sa rzeczywiście ladne to ponizej 2500 bym nie schodził
-
Fakt w tym Świętokrzyskim to ceny z kosmosu, ale narzekacie tak jakbyscie byli zamknieci tylko na swoje wojewodztwo, naprawdę znajdzie sie troche ogloszen gdzie kupi sie rasowe, miesne sztuki za rozsądną cene, choć nie mówię ze tanią, wystarczy poszukac o te 200km dalej i już cos sie znajdzie,np w moich okolicach nie znajdziesz nic miesnego w promieniu 100km, a ceny za te tygodniowe hfki dochodza do 1000, i jakos nie mam z tym problemu. 2400 za 100kg sm? Paranoja ze ludzie to kupuja, jak ja kupuje takie po ok 1800 i juz to jest dosc sporo i firma tez musi na tym zarobic, to strach myslec ile te handlarzyki...
