krzysztof5943

ja kupiłem jd 6920, 2005r i na blacie ma 6700 mth, przeważnie w johnach koło 7-8 tys mth padają skrzynie często przez siadajace Łożyska w zwrotnicach, lub tarcze hamulcowe starte, a tam wiadomo wszystko w jednym oleju Lata i opilki momemt porysuja pompę zębata a dalej to już zależy jak Niemiec długo jeszcze jeździ i ile zdąży tarczek zetrzeć przez to. Ja mam juz zrobiona skrzynie, poszła przez rozwalone właśnie łożysko w zwrotnicy. Koło 650 szerokie widać wpływa na łożyska negatywie i szlak trafił wszystko. znów w pronarze 5135 którego mam od nowości czyli od 07 roku mam nakręcone 580 mth , pewnie jakbym go chciał sprzedać to nawet nikt by mi nie uwierzył w taki przebieg.

Kup dobrego John deere powiedzmy 2850 albo 3050 i pocieszysz się latami

to wszystko zależy od tego jakie gleby sie ma, jak niema sie kamieni to kolek wystarczy. miałem na kolku i raz na rok moze dwa tylko jeden pekl wiec na moje nie oplaca sie doplacac 7tys za hydraulike

w tej pierwszej tabelce trzeba bylo pierwsze pomnozyc przez 2,3 a drugie 2,9 i tam bylo roczne czyli 30 dni 1 dawka razy 4 cykle czyli 120 dni pierwsza dawka a druga 60 razy 4 czyli 240 dni na.drugiej stronie bylo.podane 625 sztuk juz gotowo, bo straty były zalozone 4proc ale moga byc 2 proc.i wtedy paszy zabraknie, tak samo pojemność silosow trzeba bylo obliczyc dla zboz z rezerwa

dzis praktyka, ciekawe co doebia :-P

u mnie czyli kujawsko pomorskie powiat brodnicki ziemia zaczyna sie od 50 tys za ha za 5-6klasa czyli piachy i gory, praktycznie żwirownia, jesli chce sie kupic cos kolo 4 klasy to cena wyjsciowa 60 tys, 3-4 klasa okolo 80, wiec moim zdaniem ziemia jest nie do kupienia, jak czytam inne rejony po 25 tys za 3-4klase to az mi sie wierzyć nie chce, u mnie jakby 4byla po 40 to praktycznie odrazu by podbili do 70, wiec tak naprawde jakby ktos mi powiedział ze ma w tym rejonie powiedzmy 5 ha po 30 za ha to odrazu bym go zaciagnal do notariusza,z marszu, oby nikt z sasiadow się nie dowedzial bo by odrazu sie bili. Ale moje maks to 50 za ha, a wyzej to glupota placic, ziemia idzie w gore ale to sie skonczy kiedys, niech tylko unia upadnie i doplaty z ktorych wiekszosc ma zysk bo z ziemi wyszedl na zero to zobaczycie jak spadnie srednia. Rolnicy u mnie czekaja jak na zbawienie na doplaty, bo kredytu niema z czego splacic, a ja jestem zdania ze dobry rolnik doplaty nie potrzebuje, nie czeka na nia jak na zbawienie, dla mnie doplata jest tylko dodatkiem bez ktorego normalnie funkcjonuje. dzięki niej moge kupic jakas maszyne czy remonty jakies zrobić,ale bez niej tez bez problemu da sie zyc