A może każdy teraz patrzy jak się nie napracować , a balować i zarabiać.Dziewczyna może być fajna ,ładna,wykształcona i pracowita, ale ma mieć gospodarstwo i co po jakimś czasie się okazuje,że tak naprawdę jej chłopak nie chce być na gospodarstwie. To po co on z nią w ogóle był. Pozwolił,żeby go pokochała. A później to co ona ma wybierać on czy coś , gdzie całe życie się wychowywała. Coś co jest jej częścią życia i co ma wybrać???? Chciała tylko być szczęśliwa na gospodarstwie i mieć go przy sobie.