wygląda na brodawczycę. Ale żeby to potwierdzić musiałbym dostać fragment do badania żeby to potwierdzić. Krowę lepiej doić dojarką. Cielakom nie zaszkodzi, no chyba że to naderwą to mogą BPV złapać. Chociaż ryzyko niwielkie. Bardziej chodzi tu o krowę. Dojarka trochę delikatniejsza i mniej "agresywna". Co do leczenia to mozna się pokusić o zrobienie szczepionki. Po jakichs 2-3 miesiacach co wieksze same odpadną ale co najwazniejsze, przestanie ją to boleć.