Skocz do zawartości

Carpinus

Members
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Carpinus

  1. massey ferguson 698 TRY 85 KM 4 x 4 napęd:) załączany osobno.
  2. Skoro się uparł zrobię mu 100 Mth. godzin a potem naprawia lub ma kłopot, docierania jestem pewien bo tylko ja jeżdżę, zresztą pierwszego dnia po naprawie mówiłem mu że kapie. remont robiony przy 9587,5 stan obecny 9625, = 37,5 Mth. przepracowane olej kapie.ogólnie maszynka fajna w użytkowaniu, napęd na 4 koła jednym przyciskiem się załącza. myślę że jak na taki stary ciągnik miły w obsłudze, i dla tego chce go wyremontować po zimie dla siebie., wspomaganie lepsze niż w samochodzie jednym palcem kierownica chodzi, przydały by się jego instrukcje i rożne info na jego temat przy remoncie.Dalej temat pociągnę po 100 Mth. przydały by się schematy budowy tego silnika.
  3. Dziś dzwoniłem do mechanika i nadal każe czekać do 100 Mth, ponadto stwierdził, że to nie możliwe by było coś źle wg niego bo on jest pewny swojej roboty i się obraził, dzwoniłem do innego mechanika od aut powiedział to co piszecie że nie możliwe by kapało ale jak tamten chce 100 Mth do dolewać oleju i dobić do setki a potem odstawić i niech naprawia, choć czuje, że będzie przeprawa z nim , kasy ściągnął a mam wrażenie ,że teraz nie chce naprawiać co zepsuł, tak mysle czy nie podłączyć węża od odmy do wlewu do oleju przynajmniej obieg zamknięty by był.dziwi mnie tylko bo sprawdzam bagnet i cały czas maksimum prawie ma muszę przestawić ciągnik na bardziej płaski teren kupiłem Mobil delvac na zapas w razie czego, najgorsze to to że on zdaje sobie sprawę że odśnieżam traktorem i nie mam czasu by mu go zawieść, znacie jakiegoś mechanika może w okolicy Łodzi bo coś czuje że będzie mi potrzebny
  4. Remont był we wrześniu tego roku więc przy minus 20 nie jeździł jeszcze, po dzisiejszych 2 Mth. w nowej butelce jest kolejna setka oleju, mechanik mówi by dolewać puki co, będziemy jeździć ostrożnie i dojeżdżać do 100 Mth. Faktura usługowa jest więc potwierdzenie mamy.więc czekamy.
  5. No więc tak dziś zmieniłem butelkę pod odmą i zobaczymy co po kolejnych 25 motogodzinach będzie,ile oleju poleci codziennie i tak sprawdzam stan oleju w silniku, co do jazdy mechanik sam kazał bo mówił, że to lepsze niż odpalanie na postoju, dziś pojechałem do firmy która robiła szlify silnika głowicy itd. faceta podpytałem i też mówi że pierścienie musza się ułożyć ale żeby obserwować co i jak dalej będzie, dymień żadnych nie ma, wczoraj rękę przyłożyłem do rury idącej z odmy i czułem jak zimne powietrze mi w rękę dmucha. Ida śniegi więc znowu parę godzin przybędzie
  6. docieranie silnika mniej więcej wyglądało tak do tej pory. po zrobieniu remontu wsiadłem w niego od mechanika i pojechałem przez miasto około 20km-25km/h zajęło mi to około 2 godzinek zegarowych następnie traktor był odpalany co kilka dni na około 2 godziny pracy która polegała na lekkim rozgrzaniu następnie jeździe około 70 minut zajmowało to wsunie około 2h, i tak robiłem coraz dłuższe trasy z zamontowanym pługiem do śniegu- czas pracy średnio około 2 godzinek, w tym tygodniu w środę czwartek spadło troszkę śniegu wiec traktor odśnieżał dwa dni po jakieś 4,5 motogodziny, w piątek było odśnieżanie koło 2 motogodzin i wczoraj i dzisiaj po motogodzinie, i tyle jak do tond olej dał mu mobila Delvak 15W40.W moim regionie koleś robi dla połowy rolników traktory i każdy go polecał nawet kolega poszedł z identycznym modelem i też śmiga mu bez zastrzeżeń, ręce mi opadają bo przed remontem też olej kapał z tej odmy dla tego zwróciłem na to uwagę, może zna ktoś innego mechanika w moim rejonie Łódź i okolice to by sprawdził czy nie zrobili mi babola jakiegoś
  7. Całkowity tzn. regeneracja głowicy, naprawa pompy wtryskowej, regeneracja korbowodów, komplet panewek, plus korb.plus pierścienie plus cylindry, osiowanie i tulejowanie bloku, szlifowanie wału korb. taki remont był wszystko wyszczególnione na fakturze silnik widziałem rozebrany do rosołu i składany . na miarce oleju jest górne położenie czyli okolice maximum, remont był przy 9586 Mth teraz ma 9614 stan z dzisiaj, na czym powinno polegać właściwe docieranie bo nie katuje maszyny bo jedyne co robiła to z 4 motogodziny jazdy około 25 km a reszta to odśnieżanie drobnego śnieżku z 300 kilogramowym pługiem i siewka motyla 400 setka ale odczepiana podczas odśnieżania. Olej w silniku na miarce jest jasny klarowny, tylko ten co z odmy idzie kapie jak smoła.
  8. Całkowity tzn. regeneracja głowicy, naprawa pompy wtryskowej, regeneracja korbowodów, komplet panewek, plus korb.plus pierścienie plus cylindry, osiowanie i tulejowanie bloku, szlifowanie wału korb. taki remont był wszystko wyszczególnione na fakturze silnik widziałem rozebrany do rosołu i składany . na miarce oleju jest górne położenie czyli okolice maximum, remont był przy 9586 Mth teraz ma 9614 stan z dzisiaj, na czym powinno polegać właściwe docieranie bo nie katuje maszyny bo jedyne co robiła to z 4 motogodziny jazdy około 25 km a reszta to odśnieżanie drobnego śnieżku z 300 kilogramowym pługiem i siewka motyla 400 setka ale odczepiana podczas odśnieżania. Olej w silniku na miarce jest jasny klarowny, tylko ten co z odmy idzie kapie jak smoła.
  9. W ogóle nie kopci dym przezroczysty, jedynie przez 1 sek. na starcie ale to normalne bo silnik zimą zimny, pali na strzała.
  10. Posiada ktoś instrukcje po polsku i może katalogi części do niego nawet odpłatnie (coś podobnego jak do mf 255 lub ursusa 4512) mam angielską( jak na zdjęciu) ale czysto mechaniczna a potrzebował bym obsługową bardziej bo chce odnowić sobie ten traktor kompletnie bo maszynka jest ok.
  11. Dwadzieścia pięć motogodzin temu traktor przeszedł remont kompletny silnika, pytanie brzmi czy po takim remoncie powinien kapać olej z odmy silnika bo mechanik twierdzi że do 100 Mth. powinien się dotrzeć i po następnej wymianie oleju już nie będzie leciało. coś mi się wydaje, że kręci Olej wiem że kapie bo na rurkę z odmy, która wychodzi z silnika Perkinsa 4 cyl. założyłem butelkę by nie kapało mi po kostce.(a przy okazji sprawdzam ile wykapało na razie około 150 ml. tak na oko na te 25 mth. traktor jakoś ciężko nie pracuje bo odśnieżał 5 cm. śnieg na parkingu) Patrzyłem na stanie na bagnecie i oleju nie ubywa( olej z odmy ten skapujący czarny jak smoła a w silniku na bagnecie przezroczysty) Proszę o pomoc i sugestie.
  12. Możesz mieć racje ale on raz zapala a raz nie, przy odpalaniu na krótko zawsze odpala. Przy przekręcaniu kluczyka zawsze rozrusznik puknie lub odpala wybiórczo, a jak się źle ustawi reduktor to martwa cisza i w ogóle nic nie puknie nawet.
  13. Też myślałem by w ogóle ominąć akumulator bo ma cieńsze przewody, i może one powodują, że mniejsze ciśnienie. Czy wykręcenie zaślepionych podłączeń siłownika nie spowoduje wylania się oleju przy ciśnieniu jakie panuje wew. siłownika. na ciepłym oleju też lipnie opuszcza, nawet po 5 h. jeżdżenia wolniutko, te sprężyny hmm zastanawiają mnie gdyby je założyć zewnętrznie i gdyby rozpierały to może by to przyspieszyło opuszczanie. tylko czy nie uszkadzają obudowy siłowników w końcu pług podnosi się kilka set razy góra dół dziennie. w sumie nie chodzi mi o kombinowanie tylko zrobienie by sprawnie śmigało bo nowego tuza za 4 tys. nie chce kupować bo ten działa. popróbujemy i zobaczy się. o efektach dam znać.
  14. Panowie robiłem remont silnika w moim MF 698T całkowity części tzn. regeneracja głowicy, naprawa pompy wtryskowej, regeneracja korbowodów, komplet panewek, plus korb.plus pierścienie plus cylindry, osiowanie i tulejowanie bloku, szlifowanie wału korb. niecałe 4500 br. dla zainteresowanych bolało cholernie maszyna przejechała 9588 Mth. od wiosny planuje remont malarski maszynę dla siebie szykuję z sentymentu
  15. <p>Kolejny problem to podnośnik z przodu jak na zdj. a mianowicie: ładnie podnosi ale do dołu to kiepskawo opuszcza i pytanie co zrobić by lepiej dociskał bo założyłem pług do śniegu jak na zdj. i gdy jest 5 cm od ziemi to opuszcza się strasznie wolno jak dołożyłem 100 kg na pług to jak by szybciej wiec zastanawiam się na dwoma opcjami , pierwsza wagowa dołożyć z 300 kg i będzie szybciej opuszczał. druga wolał bym tą- by hydraulika go dociskała bo są dwa siłownik ale widzę, że mają węże od dołu tylko podłączone a od gory śruby czyli tak jak by była hydraulika na podnoszenie a nie na docisk, siłownik wyglądają na dwustronne. pomocy od fachowca lub kogoś z pojęciem propozycje mogę wymienić siłowniki na nowsze podłączyć hydraulikę do górnych części siłownika w miejsce śrub tylko czy to coś pomoże? każde podpowiedzi mile widziane.</p>
  16. zasilanie jest żarówka świeci, świeca płomieniowa przygasza kontrolki więc pozostaje stacyjka. kupiłem nowa ale za zimno na podłączanie na razie na krótko palę
  17. dziś miałem parę chwil więc na krótko poleciałem jak radziliście przekręcam kluczyk i nic tylko cyka rozrusznik więc biorę śrubokręta z nerwów bo mnie krew zalał. kluczyk przekręciłem na zapłon i śrubokręt na rozrusznik na krótko (jak na zdjęciu )plus i wsuwka na rozruszniku i pali na strzała spróbowałem tak z 10 razy i za każdym razem zapalił więc problem tkwi na Lini między rozrusznikiem a stacyjkom no chyba że macie inny pomysł, (rozrusznik 12 volt jest, klemy są 100% dobre ostatnio czyściłem nawet pokusiłem się o smar miedziany. akumulatory nówki sztuki dopiero kupione 12,6V mają jak odpala na krótko to ładowanie mają 14-14,1 z alternatora
  18. z racji pogody deszczowej przejrzałem wasze warianty i tak akumulatory do bańki zwarcie na celach miały więc się wysłużyły kupiłem nowe niestety rozrusznik tylko tak pyknie i nic po za tym więc zdjąłem trzy śrubki zawieźliśmy do mechanika sprawdziliśmy go działa na 20 prób uruchomienia 20 razy zapalił więc wsadziłem go do traktora i dwa dni śmigało i niestety dzisiaj próbuje uruchomić i lipa(akumulatory naładowane 12,6V), nie mam punktu zaczepienia hmm... zastanawiam się nad stacyjką może jej wina ale nie mam pomysłu może ktoś może podpowiedzieć
  19. Panowie i Panie mam problem . w moim Ferdku 698T mam dwa akumulatory 12 125 Ah 760 A wedle tych wskazań powinno by 24 V na instalacji w ostatnim okresie coś z nimi jest nie tak a mianowicie po pomiarze napięcia zamiast 24 V jest 26 czasem 27 V. i tu pytanie czy akumulatory są do bańki? poszedłem dalej zdjąłem jeden powinno być 12 V wg. jego oznaczeń a ma 26 V i na instalacji na ciągniku( na klemach pomiar woltomierzem) też jest 26 V traktor nie chce zapalać kontrolki podczas rozruchu przygasają.(rozrusznik zakręca ale nie odpala maszyny do tej pory palił) i ostatnie pytanie nie dostane pewnie takich akumulatorów więc czy 120 Ah sobie z odpaleniem poradzą dodam nie liczy się cena ale żeby z 2 lata pośmigały co możecie pomóc. Załączę zdjęcie akumulatorów i gdzie są zamontowane ( po obu stronach traktora w stopniu pod zieloną osłoną .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v