mariusz1105

Do wymiany łańcucha trzeba go niestety rozpolowic. Zrobiłem. Działa . Nowe łożyska i wszystko ładnie sztywno się kręci. Śmiga aż miło. U mnie to się zaczynało i wcześnie to usłyszałem. Jakby ktoś dłużej jeździł to niestety ale zębatka pójdzie . A z częściami do tego to już inna bajka. Łańcuch 1980 netto i na zamówienie . Żadnych zamienników. Ale temat ogarnięty nie jest to żadna wielką filozofia ogarnąć

A więc tak. Rozebrałem napęd. Robota banalna. Koronka od czujnika obrotów kręci się sama dlatego obrotomierz swoim życiem żył to raz a dwa zębatki igła łańcuch minimalne ślady zużycia. Wymienię łożyska na nowe i chyba to jutro złoże bo nie ma do czego się przyczepić . Jedyne co to łożyska trochę wypracowwne . Duża zębatka to kosz sprzęgłowy wom. Ale to wszystko wygląda bardzo ładnie. Jedyne co to może tylko te łożyska. Grzechotalo tylko jak hydraulika dostawała pełne obciążenie np jak włączyłem kiper bez podpiętej żadnej maszyny

Dzięki . Podejrzewam że u mnie poszła mała zębatka albo któreś z łożysk przy niej. Ewentualnie może coś z łańcuchem. Dzwoniłem dziś trochę po hurtowniach ale nikt nie był m kw stanie powiedzieć czy ten łańcuch jest rozpinany czy nie . Podejrzewam że najprędzej albo łańcuch albo mała zębatka. Jutro się dobieram do tego. Wyjmę pompę zdejmę przystawkę i zobacze co tam się porobiło

Ktoś już naprawiał ta usterkę i wymieniał łancuch napędu albo może któras zębatkę. U mnie róży większym obciążeniu już hałasuje. Chciałbym to naprawić ale nie wiem jak się zabrać do tego. Może ktoś już robił i wie co trzeba rozebrać by to ogarnąć.

Naprawiał ktoś napęd pompy hydraulicznej ten nieszczęsny łancuch? U mnie już gra przy większym obciążeniu i nie wiem jak się za to wziąć. Czy po odkręceniu obudowy z przystawka do pompy mogę coś zdziałać. Czy może np trzeba go rozpolawiac albo omjakos inaczej się dobierać. Robił ktoś coś takiego i doradzi jak się zabrać za to ?

Sprzęgło jak się nagrzewa to co jakiś czas na wolnych obrotach trzeba dwa razy wcisnąć a wystarczy dodać gazu i jest ok. Wszystko działa a przedni napęd nie robi różnicy. Jak jest włączony czy wyłączony ciągnik zachowuje się tak samo tylko rewers mi wolniej przełącza

Witam mam podobny problem co kolega kazimirz11. A więc w moim mf 6180 wymieniłem pompę hydrauliki olej i filtry. Na zimnym oleju wspomaganie działa ok i podnośnik również. Jednak po nagraniu tzn pracy z grubberem wspomaganie słabnie sprzęgło szarpie i podnośnik nie podnosi lecz gdy dodam gazu wszystko działa lepiej. I zupełnie niemam pojęcia co może być tego przyczyną. Proszę o pomoc