Stud-Nick
Members-
Postów
69 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Stud-Nick
-
,,kwitnący" - będą nasiona, mogą być grube, nawet 20-30 kg z ha. Warto zebrać, będą w normalnie skoszonym, albo skosić trochę wcześniej, będzie kwitł cały czas, stopniowo. Przymrozek mógł być po posianiu. Lżejszy będzie, zamiast 2 t może być tona. ,,mocznikiem" - xx lat wstecz pryskali ludzie, ale od ok. 15 chyba nikt nie pryska nawozami. Na polach żadnych śladów po ciągniku. Opryskiwałem conieco, np. na początku pola kilka razy więcej i żadnej różnicy. Ani nie szkodziło ani większy niebył. Zwykły nawóz ze sklepu, kolorowe pudełka.
-
,,na nasiona" - zbadać jakie są nasiona, jak twardnieją to można albo i trzeba już kosić. Jak parę rządków to ręcznie sierpem zerznąć, jaknajpuźniej aby dojżałe były, a ręcznie to mniej się obsypie. U mnie jeszcze wcześnie, nasionna zauważalne, miękkie białe, w przyszłym tyg do skoszenia.
-
https://agrosimex.pl/lentagran-45-wp-1kg 230 zł/kg, 1,5 l/ha. Czy ktoś stosował ten preparat, w jakim zielu?
-
No właśnie niewiem. Jeżeli ,,odroślówka", to z tej co miałem odrostów było z dawnego pierwotnego drzewa jeden, z tego odrostowego po 10 latach znowu jeden ale bardzo słabe drzewko było. Mam jedno chyba Stanley, odrostów dużo w trawie, i bardzo podobne do drzew matecznych. Na A-o nabyłem Sokówka Nowotomyska, ale to inna odmiana. X Lat wstecz takie wiśnie bywały u ludzi, ale już wyginęły. Smakowo były lepsze, a sok z nich o niebo lepszy, czarny, bardzo atrakcyjny smakowo. Zostawione na drzewie conieco usychały, więdły, i wtedy były najsmaczniejsze.
-
Czereśnie - pułapki lepne, kilka na drzewo. Goła ziemia pod drzewem, i przekopywać dla zniszczenia robactwa. Oprysk około kwitnienia akacji. Może ktoś coś wie, odmiana wiśni; owoce prawie czarne, raczej drobne, kwaskowate, wyraźnie inny smak, dużo atrakcyjniejszy, kora czarna-grafitiwa, drzewko średnie, pień do 10 cm przy ziemi, długopędowa. Sok gęstniejący, jak zsiadłe mleko.
-
Może ktoś coś wie, odmiana wiśni; owoce prawie czarne, raczej drobne, kwaskowate, wyraźnie inny smak, dużo atrakcyjniejszy, kora czarna-grafitiwa, drzewko średnie, pień do 10 cm przy ziemi, długopędowa. Sok bardzo ciemny (czarny), gęstniejący jak zsiadłe mleko.
-
Może ktoś coś wie, odmiana wiśni; owoce prawie czarne, raczej drobne, kwaskowate, wyraźnie inny smak, dużo atrakcyjniejszy, kora czarna-grafitowa, drzewko średnie, pień do 10 cm przy ziemi, długopędowa. Sok gęstniejący, jak zsiadłe mleko. Nawet z płukania pestek woda czarnawa. Albo gdzie mogą mieć jakieś dawne odmiany.
-
Może ktoś coś wie, odmiana wiśni; owoce prawie czarne, raczej drobne, kwaskowate, wyraźnie inny smak, dużo atrakcyjniejszy, kora czarna-grafitiwa, drzewko średnie, pień do 10 cm przy ziemi, długopędowa. Sok gęstniejący, jak zsiadłe mleko.
-
Conieco jest, siany około miesiąc temu. Czombry dobrze ludziom wschodzą, widać z daleka, melisa podobnie. Tymianki też takjakby normalne bywają, widoczne z ciągnika na kilka metrów.
-
Selectem opryskiwałem wczesną wiosną, tylko że wtenczas mogło jeszcze niebyć akurat tej trawki. A potem pojawiała się stale, sukcesywnie, itp. Przez dwa miesiące coraz to nowe roślinki się rozrastały.
-
Niekoniecznie. Parę lat wstecz zauważyłem kilka kępek trawki, w tymianku nasiennym, cieniutkie listki, wys. do 40 cm. Nigdy wcześniej takiej nie widziałem. Potrafi zagęszcać się mocno. Namnaża się lawinowo (na jednym polu, ale u innych też już widziałem w ubiegłym roku). Namnaża się pod górę, a więc z deszczem nie spłynęły nasiona - w nizie jak na razie niema (odpukać w niemalowane). W ubiegłym roku (w tymianku na trzeci rok) na wiosnę Leopard raczej 150% - efektu prawie nic, po trzech tygodniach Agil potrójny (250 cm na 12 l wody / 10 ary, ręcznym) przed wykłoszeniem - i nic. Ramdap ok. Obecnie w pszenicy Atlantis nie tyka tej trawki. W ubiegłym roku Puma takjakby zatrzymała.
-
Jaki preparat zwalczy każde jednoliścienne, w zielu, tymianku, melisie, w innych dwuliściennych?
-
A jak ze wschodami, czy robiliście próbki?
-
Siać kiedy się samoistnie osypuje z roślin, na jesieni. Jak dobre miejsce to się rozrośnie i zdominuje wszystko dokoła, opryski to od jednoliściennych, i może lontrel, ale ostrożnie.
-
W stanie naturalnym pokrzywa wysiewa nasiona na jesieni. Ilość to może być porównywalna z innymi ziołami, około 2 - 5 kg/ha, nasiona lekkie, objętościowe. Z miejscem na pokrzywę jest problem, tam gdzie sobie sama rośnie to ok, a w innych miejscach poprostu nierośnie, albo słabo. Masa zielona jest ciężka, jak gnój, ręczna robota ciężka, dopiero po tygodniowym przeschnięciu lżejsza, liście się okruszają. Koszą parę razy w roku, może i ze trzy razy, na łąkowych dzikich pokrzywiskach tak robili.
-
X lat temu cena nasion tymianka to było 10% plonu (4 kg = 10% z 2 tony omłotu). Porównywalne to było z ceną pszenicy z centrali (200kg/ha = 10% z 5 t plonu) = też było 10% plonu pszenicy. Ostatnie lata to nasiona całkiem tanie były, nieopłacalne. Chyba że ze trzy kilo z ara.
-
10-15-20 lat wstecz podobnie cenili, i po 250 sprzedawali. Ostatnie 10 lat tymianek (nasiona) był tani, bardzo tani, nieopłacalny na nasiona.
-
Taki jednoliścienny chwast, odporny na Leopard, Agil w powiększonych dawkach. Wcześniej nigdy takiej trawki niewidziałem, dopiero w ubiegłym roku na kilkunastu m², a w obecnym na całym polu, nawet gęsto. Z PlantNet podpowiada że to jakaś Turzyca - czym to zwalczać oprócz Randapu, może kto podpowie.
-
,,co się dzieje" - gnije, choroba jest w ziemi. Na oprysk już zapuźno (przed miesiącem coś by dało), ale może jeszcze coś pomoże, niewiem czym pryskać. Wiosenna uprawa zrobiona zaszybko, na mokro, no i descze powodują nadmiar grzybów i zgnilizn.
-
http://forum.agrofoto.pl/viewtopic.php?t=11938&sid=e281b1daa234df6a964f0a2fa11f7f26 https://www.sadyogrody.pl/agrotechnika/103/nowy_herbicyd_do_zwalczania_chwastow_w_uprawie_ziol,1100.html https://www.warzywapolowe.pl/nowe-rozwiazanie-przeciwko-chwastom/ A to co to za ustrojstwo, czy traktować poważnie - porównywanie preparatów - takjakby może mieć sens. https://www.agrospis.pl/srodki-ochrony-roslin/chwasty-dwuliscienne/tymianek-wlasciwy
-
No właśnie - jak uprawić ziemię teraz, to może zamulić, zachlapać, sklepać ziemię nad nasionami, a w stare rządki raczej lepiej. Przy ręcznym znacznik rowek wyrysuje (aby niezagłęboki) i nasiona da się opanować przed rozmyciem przez deszcz. Wielorzędowy to niewiem jak delikatnie rowki porobić - może jakieś druty sprężynujące rysujące ziemię, uformowa¢, dogiąć, 4 - 5 milimetrowe.
-
,,lontrel" - trzy setki na 1 ha. Na małe chwasty - duże 15 cm+ (rumian) tylko zatrzyma, po tygodniu znowu będą rosły.
-
Jak w tym tygodniu nie wzejdzie, to lepiej posiać. Dwa kilo na ha świeżo posiane (niechby i na wierzch, bez uprawy, aby ziemia niebyła sklepana), łatwo może być lepsze niż cztery kilo leżące w ziemi od miesiąca. Jeszcze deszcze zapowiadają w tym tygodniu, ogólnie maj ma być z deszczami (Interia, prognoza długoterminowa).https://pogoda.interia.pl/prognoza-dlugoterminowa-lublin,cId,19393
