Dobra trochę się dowiedziałem w urzędzie komunikacji, to może rozwieję jakieś wątpliwości.
Można zarejestrować przyczepę sprowadzoną z Niemiec tam niezarejestrowaną ale potrzebna jest
1. Umowa JA - NIEMIEC, bądź NIEMIEC - HANDLARZ, HANDLARZ - JA -> musi być przetłumaczona, nawet jak jest dwujęzyczna.
2. Adnotacja na tej umowie, na której widnieje Niemiec, że przyczepa nie była tam zarejestrowana.
3. Musi być na umowie tej z Niemcem oraz tej HANDLARZ - JA: VIN oraz rok produkcji.
4. Oświadczenie, kiedy była przyczepa sprowadzona do Polski, konkretny dzień, miesiąc rok. Oświadczenie pisane przeze mnie albo przez handlarza. Zależy czy kupujemy prosto od Niemca, czy od handlarza.
Druga opcja jeżeli handlarz nam wystawi fakturę, to wtedy nie musimy mieć tej umowy NIEMIEC - HANDLARZ. Sama faktura od handlarza nam wystarczy.
Musi być na tej fakturze natomiast napisane:
1, VIN
2. Rok produkcji
3. Adnotacja, że przyczepa nie była w Niemczech zarejestrowana
4. Data sprowadzenia przyczepy do Polski, konkretny dzień, miesiąc, rok.
Dodatkowo handlarz musi nam dać zaświadczenie o prowadzeniu działalności gospodarczej.
Takie informacje dostałem prosto ze swojego urzędu.
Oczywiście wtedy najpierw dostajemy tablice tymczasowe (czerwone), jedziemy na przegląd i z powrotem wracamy do wydziały komunikacji po już normalne tablice rejestracyjne.