Powiem Wam, że śledzę ten wątek od jakiegoś czasu i stwierdzam, że zmierza on w bardzo poważnym i egzystencjalnym kierunku a ja, gdybym miała szansę, to chętnie dzieliłabym życie na wsi z życiem w mieście. Ale powiem Wam też, że chłopaki, miastowi, mają nie mniejszy problem ze znalezieniem dziewczyny jak ludzie mieszkający na wsi. duże znaczenie ma kwestia podejścia, otwartości, pewności siebie ale takie... wyważonej czasem w tłumie się nie panowie nie potrafią odnaleźć zupełnie...