Ja tez jestem z Kujaw i nie mam, ale miałem w tamtym roku wiec może nadrobiłem, Jeśli mówimy o 1 pokoleniu (zaatakowane korzenie) to w zależności od fazy wzrostu rośliny, jeżeli jest:
- po inicjacji to nie wiele sie da zrobić i roślina dotrwa do wydania plonu, ewentualnie jak sie da wjechać to podsypać żeby nie pękały w miejscu zerowania
- przed można zastosować Dursban w dawce 2-3l/h i spłukać deszczownia lekko(nie wiem jak to wpłynie na karencje), albo azotniak 150 kg/ha i intensywne deszczowanie aż do rozpuszczenia