-
Postów
71 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ukaszaszek
-
-
-
-
-
-
-
No ja też już w zasadzie kończę z bydłem, docelowo zostają tylko 3-4 krowy i byk, tak w zasadzie już jako hobby bo tak wszystkich moich rogaczy nigdy się nie pozbędę...🙁 A co do hormonów to nigdy ich nie stosowałem, a nie sorki, tylko raz i w sumie ona miała bliźniaki... zresztą podobnie jak jej siostra. Bliźniaki miały też 3 córki innej krowy i raz 1 z tamtymi niespokrewniona. U salersów bliźniaki miały też wszystkie kupione w tym samym stadzie. Jedna z nich u poprzedniego właściciela już raz parkę miała, którą zresztą nabyłem razem z nią...
-
-
-
-
Czyli czym twoim zdaniem jest to spowodowane? Sam jestem bardzo ciekaw. Ogólnie u mnie odkąd pamiętam, czyli jakieś 20 parę lat wstecz, nigdy bliźniaków nie było, potem jakieś ponad 10 lat temu po pierwszym takim porodzie parkę miałem rokrocznie, tak przez chyba 6 lat. Później po zmianie stada z mlecznych na salersy była chwila przerwy i znów w przeciągu kilku lat trafiły mi się 3 parki...
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
No niestety, powiązane niedaleko domu, przecież nic wielkiego je sprowadzić w najgorszy upał chociaż do cieniu... pamiętam kiedy jeszcze prawie 20 krów na łańcuchach mieliśmy i zawsze w upały chociaż do cieniu były sprowadzane... a tego dziada sam bym o suchym pysku w takim pełnym słońcu zostawił i ciekawe jak długo by pociągnął😠
-
